No, dobra, wyśmiałem O'Waniena (bo sam się prosił) - jakby nie dał tej inwokacji z obawami, to bym po prostu odpowiedział...
Przestań się krygować jak panna na wydaniu!
A serio.
Proponuję np. Sigmę APO AF 5,6/400. Obiektyw mały, stosunkowo letki (1100 g), i występuje z mocowaniami AF do Nikona, Canona i Minolty. I teraz: być może z odpowiednią przejściówką Sony/Minolty dałby Ci on nawet AF (z tą przejściówką, co daje AF z obiektywami na śrubokręt). Bo obiektyw jest na śrubokręt, tzn. AF jest napędzany silnikiem z korpusu aparatu. Z wyjątkiem wersji do Canona, która ma wbudowany silnik. BYĆ MOŻE więc z odpowiednią przejściówką z elektroniką do Canona z kolei miałbyś nawet AF, i prawdopodobnie sterowanie przysłoną i wszystkie automatyki, itd., choć gwarancji nie ma. Obiektyw ma wbudowane mocowanie statywowe, obrotowe, niezdejmowane.
Obiektyw ma też młodszego i mało popularnego brata, 7,2/500. Kiedyś prezes firmy Sigma w jakimś wywiadzie powiedział, że ta pięćsetka to jeden z nielicznych obiektywów, które żałują, że w ogóle wypuścili. Nie wiem, dlaczego, bo jest niezły. Jest to w pewnym sensie wydłużona wersja tej 400-setki, i taki był pierwotny pomysł. Niestety, zupełnie nie chwycił z jakiegoś powodu. Był krótko produkowany na samym początku lat 90-tych. Ma podobną wagę, jest nieco dłuższy, ale tak w ogóle, to wygląda jak większy brat 400. Też ma mocowanie statywowe.
Oba mają korekcję apochromatyczną. Co zresztą sugeruje nazwa.
Poza tym możesz też kupić np. Tokinę SD 5,6/400, w sumie dość podobną (podobno optycznie także) do tej Sigmy 5,6/400. Ma ona korekcję zbliżoną do APO, ale chyba trochę gorszą od Sigmy. Ale tej nigdy nie miałem, więc się nie wypowiem. Jaśniejszej 400-tki raczej nie kupisz - po pierwsze, prawie ich nie było, po drugie - są już cholernie drogie. Co ciekawe, nie przypominam sobie - tak z głowy - żadnych nieco jaśniejszych obiektywów 400 mm, np. 4 lub 4,5. Wydaje mi się, że takie obiektywy już musiałyby być duże i drogie, i nikt się nie porywał na takie przedsięwzięcie.
Natomiast były i są obiektywy takie, jak np. Nikkor 3,5/400, i nowsze 2,8/400, ale to są już nieprawdopodobne grzmoty, i są cholernie drogie. Np. w tej chwili jest na Allegro stary używany 2,8/400 MF, z lat 80-tych, bardzo sciuchrany, za drobne 8888 zł.