Na-tych-miast! ;P

[sorevell]

Dzięki!

Z tego co piszesz, to prosta sprawa, a tak się składa, że akurat mam w szafie fp100 i kasetę, aparat też się znajdzie.
Mi się gdzieś kołatało, że ten negatyw trzeba jeszcze w jakiś sposób utrwalić, a skoro niby nie utrwalony, to przecież po ciemku z nim trzeba walczyć, co znacząco komplikowało by zabawę, bo niby jak wlać Domestos do rękawa ciemniowego?

[Ligo]

Dobry opis. Z podziękowaniem.

[wpk]

Teraz patrzę, że chudy...
Jakby co, dopytujcie o szczegóły.
I, Marcinie, czekam na Twoje produkcje.

Dodano po 1 godzinie 52 sekundach:
PS Na wszelki wypadek dopisałem uwagę o konieczności dokładnego oklejenia taśmą.

[sorevell]

Aż wczoraj przestrzeliłem migawkę w Fujinonie, żeby zobaczyć, czy się kurzem w szafie nie zapchała...

[sorevell]

Pierwsze koty za płoty. Niestety mój FP-100 przeterminował się w 2012, a leżał sobie w szafie, bo w lodówce nie było nań miejsca. Chyba dlatego pojawiły się takie białe mazy na środku zdjęcia. Paprochy to z kolei wynik mojej niecierpliwości - zacząłem kleić negatyw do szyby za szybko po oderwaniu od odbitki - chemia nie zdążyła wyschnąć, a papier, którym wycierałem szybę okazał się pylić... Dodajmy do tego jeszcze, że dawno nie robiłem wielkim i przy pierwszym strzale z bliska zapomniałem o korekcie na wyciąg miecha... Niekończące się pasmo nieszczęść normalnie...

[wpk]

Sam jesteś wyciąg miecha! ;P

No bo poza tym wszystko wygląda extra. Albo na wszystkie swoje zacznę mówić, że pasmo nieszczęść!
Jedyne, czego się czepię, to brak ramki u góry - czemu?

Czekam na c.d.
Mazy - niekoniecznie. Zrobisz więcej, to zobaczymy.
Ważne, by przez rolki przeciągać prostopadle i równomiernie oraz również równomiernie odrywać. I czyścić rolki po wypstrykaniu ładunku. Ale to przecież wiesz.
Bardzo dobrą wiadomością jest, że to obraz z materiału 5 lat po terminie i nie przechowywanego w chłodzie.

[sorevell]

Ramki brakuje z tej prostej przyczyny, że skaner marki epsą v-pińcet ma szerokość podświetlenia mniejszą od szerokości negatywu z FP-100. A że skanowałem wczoraj na szybko, nie chciało mi się jechać na dwa razy i składać tego do kupy.
Mazy mam też na pozostałych negatywach, więc albo to właściwość przeterminowanej chemii, albo z rolkami coś nie tego, bo przeciągałem i odrywałem raczej starannie.
W sumie to przy okazji najbliższego wołania (a trochę mi się towaru nazbierało) wymoczę te negatywy w zmiękczaczu, spróbuję wyczyścić i zdam relację.

Muszę sobie jeszcze zrobić maskownicę na matówkę, bo na razie celowałem na oko. No i może przy okazji jakąś ramkę do skanera...

[wpk]

Rolki trzeba przecierać, bo chemia wyłazi na boki.
Marcin, wymocz - znaczy umyj z chemii - najpierw jeden, najmniej ważny negatyw i porównaj skany.
Jestem ciekaw, czy wyjdzie Ci taka różnica, jak mnie.

[namoamo]

Pozwolcie mi zrozumieć, co zmywacie domestosem i w jakim celu?

[wpk]

To po prawej od tyłu, żeby było przezroczyste.

Dodano po 2 minutach 3 sekundach:
Ale tak poza tym, to ktoś na tym obrazku oddziera od dupy strony, bo mu farfocle zostają na pozytywie. Pozytyw powinien być po prawej i odejść czysty od reszty.

Dodano po 38 sekundach:
Chyba, że to nie Fuji...