TOP 10 - muzyka

[Owain]

W tym temacie możecie podzielić się swoją ulubioną dziesiątką wykonawców bądź utworów muzycznych.


Ja zaczynam

1. Nick Cave
2. Sisters of Mercy
3. Deine Lakaien
4. Joy Division
5. Clan of Xymox
6. Republika
7. Mike Oldfield
8. Die Antwoord
9. Caro Emerald
10. Rhapsody

[Chory]

95% Jethro Tull, reszta to Mahler, Beethoven, i dobry polski jazz. Czyli nuda jak 150.

[puch24]

Jethro Tull. Talk Talk. I dużo różnych innych po trochu...

[Chory]

No pacz, pierwszy Tullowiec jakiego spotkałem, nie licząc tych na koncertach.
Ja jestem fanatykiem od roku 1979, czyli płyty Stormwatch, sam jestem rocznik 1974, więc dość młodo zaczynałem.

[wpk]

W przedszkolu się tak Ciebie zrobiło?

[Owain]

Też lubię. Wychowałem się na Tullach, bo mój kumpel z młodości, kilka lat starszy, był (jest, bo żyje) strasznym fanem, ja bardzo lubiłem Stormwatcha własnie najbardziej, ale puch własnie mi pisał kiedyś, że to płyta uważana za kiepską...

A ja rocznik 75 więc jeszcze młodszy

A wpkx jak będzie celebrował Radę Starszych i rzucał gimbazą, to będzie mu się dostawać od leśnych dziadków W moim wieku, zwłaszcza tym przeoranym operacjami, sugerowanie, żem gówniarz robi mi miło

Edit:

No i jeszcze przez wpkx'a zacząłem wracać do Mike Oldfielda, i jak słucham niektórych numerów, to mi się takie rzeczy przypominają z lat 80tych i tak staro się czuję, jakbym miał 70tkę :]

W ogóle robi się jakoś tak geriatrycznie, może by założyć dział "Jak to przed trzydziestym-dziewiątym było..."

[wpk]

Masz młodą żonę, więc nie gówniarz a satyr. ;P

[Chory]

W przedszkolu się tak Ciebie zrobiło?

No na to wychodzi, ale byłem już w starszakach.

[puch24]

To co ja mam powiedzieć, dzieciaki? Mój numer sześćdziesiąt i czy...
Jethrotalizację też zacząłem od Stormwatch, koledzy mieli tę płytę, wydaną w Polsce na licencji. Być może dlatego ją u nas wydali, bo nie musieli dużo zapłacić, na Zachodzie uznano ją za słabą i pewnie kiepsko się sprzedawała, i wytwórnia sprzedała ją nam za psie pieniądze, żeby w ogóle cokolwiek zarobić. Ale mam do niej bardzo szczególny sentyment. Najbardziej ich lubię z okresu m/w 1974-84. Późniejsze płyty to już nie to, choć nadal dają się słuchać, przeważnie, choć raczej to już pojedyncze utwory.

[samek]

To co ja mam powiedzieć, dzieciaki? Mój numer sześćdziesiąt i czy... ...

Niech Ci się tylko nie wydaje, żeś jedyny tu w słusznym wieku.
A Jetro jest przereklamowane