Szmelcwageny i inne
Re: Szmelcwageny i inne
aptekasz zawsze wchodzi dwa razy
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14717
- Rejestracja: 11.2016
Re: Szmelcwageny i inne
Absynt piłem za dziecka. Teraz mam absmak.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9435
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Szmelcwageny i inne
ale czy piłeś farmakopealny? bo jest zasadnicza różnica.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Wow!
I jak? Jeździ? Piszczy kołami? Ma LPG?
Re: Szmelcwageny i inne
Kupiłeś 223 (górną) czy 224 (dolną)?
Re: Szmelcwageny i inne
A do mnie właśnie przyszła sąsiadka z informacją, że jakiś dziadek przyjechał do pobliskiej przychodni, zaparkował w moim samochodzie (!), nawet nie obejrzał, poszedł do przychodni, wrócił, i odjechał.
Zaraz lecę oglądać potencjalne zniszczenia.
Niestety, do przychodni często przyjeżdżają różne straszliwe dziadki, babcie, albo i młodsze panie (zwykle z dzieckiem), i parkują jak popadnie. Czasem włos jeży się na głowie. Co ciekawe, młodsi panowie raczej parkują porządnie.
Zaraz lecę oglądać potencjalne zniszczenia.
Niestety, do przychodni często przyjeżdżają różne straszliwe dziadki, babcie, albo i młodsze panie (zwykle z dzieckiem), i parkują jak popadnie. Czasem włos jeży się na głowie. Co ciekawe, młodsi panowie raczej parkują porządnie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Przyjechał chory, odjechał zdrowy?
Re: Szmelcwageny i inne
A chuj go wie i gówno mnie to obchodzi. Ważne, że zaparkował jak kutas, zrobił szkodę, i nawet go to nie obeszło.
Szkoda na szczęście minimalna, nie będę się szarpał, choć wypadałoby narobić dziadkowi smrodu dla zasady.
Gdy grzebałem przy samochodzie, dwie następne lebiegi pierdolnęły samochody byle jak, jak jechało, tak stanęło. Mam wrażenie, że to samochód jedzie człowiekiem, a nie odwrotnie.
Szkoda na szczęście minimalna, nie będę się szarpał, choć wypadałoby narobić dziadkowi smrodu dla zasady.
Gdy grzebałem przy samochodzie, dwie następne lebiegi pierdolnęły samochody byle jak, jak jechało, tak stanęło. Mam wrażenie, że to samochód jedzie człowiekiem, a nie odwrotnie.
Re: Szmelcwageny i inne
Rosjanie się nie pierdolą w tańcu:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Szmelcwageny i inne
Niechby taki dziadek zrobił szkodę koparce...
Albo betoniarce!
Dodano po 3 minutach 1 strzale znikąd:
PS Betoniarkę dorzuciłeś, gdy pisałem. Ligo byłby z Ciebie dumny.
Albo betoniarce!
Dodano po 3 minutach 1 strzale znikąd:
PS Betoniarkę dorzuciłeś, gdy pisałem. Ligo byłby z Ciebie dumny.