Szmelcwageny i inne

off-duty
ODPOWIEDZ
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#61

Post autor: Ligo »

To na pewno jeden z powodów, dla których Francuzy cieszą się opinią taką, a nie inną. Dodam od siebie, że w moim Masterze połowa ze śrub, a może i wszystkie, były w systemie SAE.
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#62

Post autor: puch24 »

?!?!
A gdzie Ty tym Masterem jeździłeś - tu czy tam?
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#63

Post autor: Ligo »

W kraju oczywiście. Ale to było juz dawno temu i stara wersja Mastera, import z Francji.
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#64

Post autor: Ligo »

Taką ciekawostkę dam - co warto brać pod uwagę przy zakupie samochodu, tyle że z punktu widzenia/siedzenia za wielką wodą.
Chociaż nie wiem, bo wypadłem z obiegu, może i w kraju jest tak samo.
http://dziennikzwiazkowy.com/motoryzacj ... mochodzie/
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#65

Post autor: puch24 »

Nie, nie jest dokładnie tak samo. Ale robi się podobnie. Chyba większość nowych aut, z wyjątkiem najtańszych małych, ma start-stop, klima staje się normą, sporo aut ma automatyczne przekładnie, zwłaszcza te większe i droższe. Nie ma obowiązku posiadania kamery cofania, ale czujniki parkowania są dość popularne, często jako dodatek instalowany później. Wbudowana nawigacja firmowa nie jest polecana - jest kosztowna, rzadko aktualizowana, i, jak mówią, nie tak dobra jak polska AutoMapa albo Google maps. Natomiast wiele nowych aut ma system Android Auto - możliwość sparowania z telefonem, dzięki czemu dane z ekranu telefonu wyświetlane są na o wiele większym ekranie auta. Ale telefon musi być kompatybilny. Niestety, korzystanie z komórek w czasie jazdy jest ciągłą plagą - mimo, że zakazane, to ludzie ciągle gadają. Ale coraz częściej, w nowych autach, słychać, że ludzie gadają przez systemy głośnomówiące, powiązane z radiem samochodu.
Ligo

Re: Szmelcwageny i inne

#66

Post autor: Ligo »

Nie znam zupełnie Android Auto, ale bluetooth zrobił się całkiem popularny. I dobrze, bo najechania z nieuwagi to tutaj też plaga. Z tego co nie znacie, to radio satelitarne za parę baksów miesięcznie i instalacją fabryczną. Tu się sprawdza, z racji wściekłych odległości.
Czyli ogólnie z grubsza to samo. Niedługo będziemy elektrykami jeździć.

Obrazek
puch24

Re: Szmelcwageny i inne

#67

Post autor: puch24 »

Tu niestety ludzie w zasadzie mają w dupie zakaz rozmowy przez komórkę trzymaną w ręku. Kiedyś widziałem artystę, który jadąc rozmawiał przez dwie komórki!
Niestety mało jest radiów samochodowych z BT, chyba mało kto takich szuka. I nawet nowe fabrycznie montowane radia nie zawsze to mają. Szkoda.
Metanoia

Re: Szmelcwageny i inne

#68

Post autor: Metanoia »

I co z tego?
Dopóki nie spowoduje wypadku nic się przecież nie stało.
Karając prewencyjnie zawsze dojdziemy do myślozbrodni.

Przypomina mi się serial z Seagal'em, w którym pokazują jego pracę jako szeryfa, bodajże w Minessocie.
Jadą za pickupem, który jedzie slalomem po drodze , pickup jakiś serii 3500.
Dojeżdżają do sklepu i pytają się kierowcę czy pił coś dzisiaj, na co on odpowiada twierdząco.
I teraz najważniejsze, proszą go (policja), widząc że jest kompletnie zalany aby ktoś go zastąpił za kółkiem bo istnieje realna szansa, ze w tym stanie upojenia nie dojedzie do domu.
Nie mogli go zatrzymać bo przecież nie popełnił żadnego wykroczenia a samo spożywanie alko najwyraźniej nie jest zakazane.

No więc ja od lat zadaję pytanie czemu w PL ktoś kto wypił 0.3 promila to pirat i morderca za kierownicą a w takim Texas State można było mieć prawo jazdy od 12 roku życia a stan wskazujący na nietrzeźwość to 1! promil.
Czym te dwa biologiczne ludzkie ciała się od siebie różnią, że jednego traktujemy jak bezwolne zwierzę a drugie jak wolnego, mogącego o sobie decydować człowieka?

Odpowiedź leży w koncepcji antropologicznej człowieka, która w Europie jest lewacka a w niektórych (jeszcze) stanach Ameryki jest wolnościowa. To są z reguły te stany, w których można w domu swobodnie posiadać broń maszynową.

Pierdolę socjalistyczny bełkot o prewencji, bezpieczeństwie itd.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38838
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Szmelcwageny i inne

#69

Post autor: wpk »

Ale to piszesz Ty, Jezus czy Ewa?
cz4rnuch

Re: Szmelcwageny i inne

#70

Post autor: cz4rnuch »

Seriale z Sigalem to skarbnica wiedzy. A, że wolność mają to też prawda. Pewnie od jej nadmiaru wspomniany Sigal przyjął obywatelstwo rosyjskie. A tak na poważnie to jako murzyn mam inne stanowisko co do amerykańskiej wizji wolności i mogącym o sobie decydować człowieku. Pozwólcie, że posłużę się ściągawką (część z tych przepisów już zniesiono a część jest podobno niesprawdzona, ale co to mnie obchodzi).

W TROSCE O ZWIERZĘTA

W Zion w Illinois nie wolno częstować papierosami psów, kotów ani innych zwierząt domowych.
W Tennessee nie wolno łowić ryb lassem, a w Idaho – siedząc na grzbiecie wielbłąda.
W Indianie przestępstwo popełni ten, kto pomaluje zająca farbami lub w jakikolwiek inny sposób zmieni jego wygląd.
W Arizonie osłom nie wolno spać w wannie.
Z kolei w Arkansas podobne prawo dotyczy krokodyli.
W Teksasie prawo zabrania malowania graffiti na krowach.

Z POŻYTKIEM DLA INSTYTUCJI MAŁŻEŃSTWA

W Wirginii prawo zakazuje łaskotania kobiet.
W Arkansas mąż ma prawo bić żonę, ale nie częściej niż raz w miesiącu.
W Los Angeles ograniczeniem w tym względzie jest szerokość skórzanego pasa – 2 cale (ok. 5 cm). W przypadku zastosowania szerszego wskazana jest zgoda małżonki.
W Karolinie Południowej żonę można bić tylko w niedziele, wyłącznie na schodach gmachu sądu.
W Vermont kobietom nie wolno nosić sztucznej szczęki bez pisemnej zgody małżonka.

ZE WZGLĘDÓW ESTETYCZNYCH

Lokalne prawo w Carrizo w stanie Nowy Meksyk zabrania kobietom pokazywania się w miejscach publicznych z nieogoloną twarzą i owłosionymi nogami.
W Arkansas prawo nie pozwala dyrektorom szkół zwiększania pensji nauczycielom, którzy noszą fryzurę „na pazia”.
W Tombstone w Arizonie prawo zakazuje śmiania się z otwartymi ustami w przypadku widocznych braków w uzębieniu.
W stanie Vermont dwie osoby mogą się pocałować, jeżeli uprzednio wypłuczą usta roztworem wody różanej.
W San Francisco zabrania się właścicielom samochodów polerowania karoserii używaną bielizną.

W OBRONIE MORALNOŚCI

W stanie Waszyngton dozwolone jest współżycie płciowe jedynie w pozycji misjonarskiej.
W Datona Beach na Florydzie prawo zabrania molestowania seksualnego kontenerów na śmieci.
Prawo Minnesoty przewiduje 30-dniowy areszt dla kobiety, która pokaże się w miejscu publicznym
przebrana za świętego mikołaja.
W 2001 roku senat stanu Karolina Północna wydał dekret, który zabrania przeklinania w obecności osoby zmarłej.

A KYSZ!

Od 1872 roku do dnia dzisiejszego w mieście Urbana w Illinois obowiązuje prawo, które zabrania wstępu do miasta bez stosownego pozwolenia „dziwom natury i potworom”.
Całkiem niedawno, bo w 2002 roku, władze miasteczka Inglis na Florydzie wydały dekret nakazujący szatanowi i innym siłom nieczystym niezwłoczne zaprzestanie aktywności!
W Bakersville w Kalifornii kobietom nie wolno uprawiać seksu z diabłem bez użycia prezerwatywy.

ŻEBY ŻYŁO SIĘ BEZPIECZNIE

Jeśli co najmniej siedmiu Indian planuje napad na twoją nieruchomość, możesz ich zastrzelić – to prawo zniesiono w Montanie kilkanaście lat temu.
W Maryland nie wolno wyrzucać z drugiego piętra budynku płonących snopków siana. O innych piętrach ani słowa, więc chyba można.
W Toledo w Ohio zabrania się rzucać w innych wężami.
Włodarze stanu Teksas ustanowili niedawno genialne w swojej prostocie prawo, które wymaga od przestępcy, by ten najpóźniej 24 godziny przed napadem uprzedził ofiarę o swoich zamiarach.

DLA DOBRA OGÓŁU I ŚWIĘTEGO SPOKOJU

W Indianie wartość liczby Pi (3,1415) została ustawowo zaokrąglona do 4.
Szczęśliwy posiadacz słonia na Florydzie, chcąc uwiązać swojego pupila do parkometru, musi uiścić opłatę jak za parkowanie samochodu.
Prawo w mieście Marshalltown w Iowa zabrania koniom obgryzania hydrantów.
Ustawodawstwo stanu New Jersey zabrania mężczyznom robótek na drutach w czasie trwania sezonu wędkarskiego.
W kodeksie karnym Michigan jest przewidziana kara więzienia za podłożenie przełożonemu skunksa do szuflady biurka.
W Karolinie Południowej panuje ustawowy zakaz pracy w niedziele. Nie dotyczy on profesji o szczególnym znaczeniu dla życia obywateli, czyli straży pożarnej i sprzedawców żarówek.

Z KORZYŚCIĄ DLA ZDROWIA

Na Alasce prawo zabrania uprawiania seksu w samochodzie lub przyczepie, jeśli temperatura na zewnątrz jest poniżej –25ºC.
Prawo Indiany zakazuje swym obywatelom kąpieli w okresie zimowym.
Na Hawajach nie wolno wkładać sobie do uszu monet.
W stanie Vermont i na Florydzie przepisy zabraniają gwizdania pod wodą.
Na Florydzie grozi grzywna za zaśnięcie u fryzjera z głową w kloszu suszarki.
ODPOWIEDZ