Warte wzmianki obiektywy Nikona

[danz1ger]

dodatek nienadzwyczajny: matówka K3 lepsza od E3 ale z ciemnym typem, jakim jest N 25-50, to zawiedzione nadzieje. klin pociemniał, mikroraster też, więc sytuację ratuje nieco ostrzenie na 50-ciu i ustawienie potem zooma wg życzenia. dzisiaj niestety nigdzie nie wychodziłem, bo skanowałem do trzeciej rano odebrany film, naświetlony może trzy albo cztery lata temu BW 400 kodaka. nie wiem czy czas czy lab, a może jedno i drugie sprawiły, że naprawdę nie ma się czym pochwalić. "skanowałem" najsampierw z D50, a potem z D3300 i ten drugi jest lepszy. użyłem obiektywu z zestawu D3300. i to na razie to by było na tyle.

[wpk]

Bogusław...
Weź Ty wyślij te filmy do mnie... Coolscany się przewietrzą, a Ty będziesz miał zdrowsze nerwy.
Bo nerwy są najważniejszą ze sztuk.

[danz1ger]

tego, o którym napisałem to nie warto. a te co nadejdą to tak. dslr jest całkiem niezłym skanerem, pod warunkiem, że negatyw jest o.k. sknowałem już kiedyś czarno-biały film i było dobrze. zastanawiam sie tylko, czy może kupić namiot czy rękaw, jakkolwiek go zwał, i wywoływać filmy samemu. też już to kiedyś robiłem i nie ma strachu.

[wpk]

No dobra - "zeskanujesz" sam, zeskanuję ja - i będzie test OKD.

[puch24]

Ach OK. Biżu to inny kaszel.
Meli... oczywiście znam.

Meli mówi, że ruch słaby, mało ludzi. danz1ger, nie zarazisz się.

Dodano po 1 minucie 47 strzałach znikąd:
Skaner chyba robi to lepiej, a Kluskan to raczej na pewno.

[wpk]

A ile kosztuje Meli?

[puch24]

Jest bezcenny.

[danz1ger]

Bogusław...
Weź Ty wyślij te filmy do mnie... Coolscany się przewietrzą, a Ty będziesz miał zdrowsze nerwy.
Bo nerwy są najważniejszą ze sztuk.

to dwa "skany" z tego BW 400:





a ten z Acrosa 100 jakieś dwa lata temu:

[danz1ger]

dla porównania zdjęcie zrobione Sigmą DP2M

[danz1ger]

tenże ostatnio oddany do wywołania Kodak BW C41 jakoś mi dziwnie pomarańczowo wyglądał. nie przejąłem się zbytnio, bo nic ciekawego na nim nie było. dopiero parę dni później przypomniałem sobie, że maska powinna zniknąć. ten patafian z labu wywołał go jak zwykły czarno-biały. zgroza.