Warte wzmianki obiektywy Nikona
- abishai
- Osia mówiła - Abiszabi
- Posty: 1521
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Swindon
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Panowie, nie myśleliście o operacji? (tej laserowej coś tam). Moja piękniejsza połowa nosiła okulary i soczewki, jednak kiedyś z ciekawości, poszła do jakiejś kliniki się zorientować czy taki zabieg w jej przypadku jest możliwy. Okazało się że jak najbardziej tak, a też miała już jakieś dosyć spore wady (nie pamietam ile i w którą stronę, ale mogę dopytać) do tego lekarz w klinice to był nasz rodak który „dorabia” sobie w UK w weekendy a w tygodniu wykonywał te same zabiegi w klinice w Poznaniu, więc skończyło się na tym że zabieg zrobiła w Pl i bardzo sobie chwali.
Żałuje tylko, że nie zdecydowała się na ten zabieg wcześniej.
Żałuje tylko, że nie zdecydowała się na ten zabieg wcześniej.
- vid3
- Posty: 8630
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Mój 88-letni ledwo widzący stryj miał operację rok temu.
Teraz zachowuje się jakby wrócił z podróży w czasie.
Świata nie widział ze dwadzieścia lat albo i więcej.
Teraz zachowuje się jakby wrócił z podróży w czasie.
Świata nie widział ze dwadzieścia lat albo i więcej.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38861
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Oczne zabiegi wykonuje się coraz częściej ze względu na kataraktę, bo na nią okulary nie pomagają i prowadzi do ślepoty.
Polega to chyba z grubsza na wymianie zmętniałej soczewki na sztuczną, a przy okazji częściowo lub całkowicie koryguje się wadę wzroku, jeśli takowa była.
Moja matka ma od kilku lat już obie sztuczne, ale okulary wciąż nosi, choć słabsze.
Natomiast młodszy z braci przyrodnich - młody człowiek, przed 30 - odziedziczywszy po ojcu sporą nadwzroczność, zrobił sobie chyba 2 lata temu właśnie taki zabieg korygujący.
Jednak nie miałem jeszcze okazji z nim porozmawiać na temat wrażeń.
Polega to chyba z grubsza na wymianie zmętniałej soczewki na sztuczną, a przy okazji częściowo lub całkowicie koryguje się wadę wzroku, jeśli takowa była.
Moja matka ma od kilku lat już obie sztuczne, ale okulary wciąż nosi, choć słabsze.
Natomiast młodszy z braci przyrodnich - młody człowiek, przed 30 - odziedziczywszy po ojcu sporą nadwzroczność, zrobił sobie chyba 2 lata temu właśnie taki zabieg korygujący.
Jednak nie miałem jeszcze okazji z nim porozmawiać na temat wrażeń.
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Ja się zastanawiałem, ale na razie nie. Kiedyś też wiele osób pytało mnie o zabieg, ale wszystkich co znałem to po jakimś czasie wada im wracała, co prawda nie w takim stopniu jak przed, ale zawsze. Ja wychodzę z założenia, że jak już mają mi grzebać w oczach to mają to zrobić dobrze. Jakaś tam część osób nie kwalifikuje się do zabiegu, taki los spotkał kolegę z pracy.
Moja wrocławska siostra operacyjnie wyleczyła krótkowzroczność, krótko po urodzeniu młodego, czyli 7-8 lat temu. Do tej pory ma spokój z okularami.
Ja się boję, że jak coś lekarze spierdolą to będę ślepy do końca życia. Na razie zatem nie.
Moja wrocławska siostra operacyjnie wyleczyła krótkowzroczność, krótko po urodzeniu młodego, czyli 7-8 lat temu. Do tej pory ma spokój z okularami.
Ja się boję, że jak coś lekarze spierdolą to będę ślepy do końca życia. Na razie zatem nie.
- vid3
- Posty: 8630
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Dokładnie tak jak ja.
Chciałbym, wiem, że mnie to nie minie.
Ale na razie nie.
Chciałbym, wiem, że mnie to nie minie.
Ale na razie nie.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38861
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Również się boję, a strach ma wielkie oczy, w okularach.
Zatem może też powinieneś mieć młode?
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
W jednej z grup na FB, poświęconej obiektywom Nikkor, znalazłem ciekawostkę, a mianowicie obiektyw Nikkor AI 1,4/50, z mechanizmem przysłony przerobionym fabrycznie albo dobrze-warsztatowo tak, by działała w zakresie od 1,4 do 22.
Osoby nieznające systemu Nikona mogą wzruszyć ramionami i powiedzieć "wielkie mi co". Zwłaszcza, że w innych systemach są obiektywy z zakresem przysłon od 1,4 czy nawet 1,2 do 22 i nie jest to nic niezwykłego.
Ale w systemie Nikona - jest. Przyjęty przy projektowaniu systemu pod koniec lat 50 zakres obrotu pierścienia przysłony w zasadzie nie pozwala na zastosowanie pierścienia o zakresie obrotu większym, niż 8 i 1/3 EV, co oznacza, że obiektywy o otworach 1,2 i 1,4 można przymknąć maksymalnie do wartości 16.
Do 22 mogą przymykać się obiektywy o otworach 1,8, 2, a dopiero od otworu 2,5 możliwe jest (teoretycznie) przymknięcie do 32.
Co prawda, pojawiły się obiektywy, np. Samyanga, ze skalą od 1,4 do 22, ale one chyba trochę naciągają specyfikację Nikona.
Tak więc ów Nikkor 1,4/50 domykający się do 22 jest ewenementem, zwłaszcza, że ta modyfikacja wydaje się być bardzo zgrabnie i umiejętnie wykonana.
Co więcej, właściciel obiektywu, rozbierając go, stwierdził, że modyfikacja nie polegała tylko na zrobieniu dodatkowego zaskoku na pierścieniu i naniesieniu odpowiednich cyfr, ale wymagała istotnych przeróbek mechanizmu przysłony.
I teraz są dwa pytania:
1) Kto to zrobił?
2) Po co, tzn. jak bardzo potrzebna była możliwość przymknięcia obiektywu 1,4 aż do 22, bo 16 nie wystarczało? Albo dlaczego zamiast obiektywu 1,4/50 nie użyto minimalnie ciemniejszego 1,8/50, który przymyka się do 22?
Dodano po 1 minucie 4 strzałach znikąd:
To w ramach problemów pierwszego świata, bardziej wulgarnie nazywanych "z dupy wziętymi".
Osoby nieznające systemu Nikona mogą wzruszyć ramionami i powiedzieć "wielkie mi co". Zwłaszcza, że w innych systemach są obiektywy z zakresem przysłon od 1,4 czy nawet 1,2 do 22 i nie jest to nic niezwykłego.
Ale w systemie Nikona - jest. Przyjęty przy projektowaniu systemu pod koniec lat 50 zakres obrotu pierścienia przysłony w zasadzie nie pozwala na zastosowanie pierścienia o zakresie obrotu większym, niż 8 i 1/3 EV, co oznacza, że obiektywy o otworach 1,2 i 1,4 można przymknąć maksymalnie do wartości 16.
Do 22 mogą przymykać się obiektywy o otworach 1,8, 2, a dopiero od otworu 2,5 możliwe jest (teoretycznie) przymknięcie do 32.
Co prawda, pojawiły się obiektywy, np. Samyanga, ze skalą od 1,4 do 22, ale one chyba trochę naciągają specyfikację Nikona.
Tak więc ów Nikkor 1,4/50 domykający się do 22 jest ewenementem, zwłaszcza, że ta modyfikacja wydaje się być bardzo zgrabnie i umiejętnie wykonana.
Co więcej, właściciel obiektywu, rozbierając go, stwierdził, że modyfikacja nie polegała tylko na zrobieniu dodatkowego zaskoku na pierścieniu i naniesieniu odpowiednich cyfr, ale wymagała istotnych przeróbek mechanizmu przysłony.
I teraz są dwa pytania:
1) Kto to zrobił?
2) Po co, tzn. jak bardzo potrzebna była możliwość przymknięcia obiektywu 1,4 aż do 22, bo 16 nie wystarczało? Albo dlaczego zamiast obiektywu 1,4/50 nie użyto minimalnie ciemniejszego 1,8/50, który przymyka się do 22?
Dodano po 1 minucie 4 strzałach znikąd:
To w ramach problemów pierwszego świata, bardziej wulgarnie nazywanych "z dupy wziętymi".
- wpk
- wpkx
- Posty: 38861
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Dokładnie z dupy.
Chyba każdy normalny fotografujący wie, że w małym obrazku przysłony ciaśniejsze niż F8 powodują taką dyfrakcyjną degradację obrazu, że mimo teoretycznego zwiększenia głębi ostrości takie przysłanianie mija się z celem, którym niby jest zwiększenie ostrości.
Ale tych normalnych, podobnie jak przeciwników PiSu, jest mniejszość.
Chyba każdy normalny fotografujący wie, że w małym obrazku przysłony ciaśniejsze niż F8 powodują taką dyfrakcyjną degradację obrazu, że mimo teoretycznego zwiększenia głębi ostrości takie przysłanianie mija się z celem, którym niby jest zwiększenie ostrości.
Ale tych normalnych, podobnie jak przeciwników PiSu, jest mniejszość.
- von Boroszlo
- Posty: 1225
- Rejestracja: 09.2019
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Można za to zacząć publikować "zakres dynamiczny" obiektywu i uwzględnać w porównaniach i tabelkach.
Gundrum von Grynberg
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Nie bardzo, bo to jednostkowa przeróbka do konkretnego zastosowania, na czyjeś zlecenie.
Ot, ciekawostka.
Oczywiście wiem, że nadmierne przymykanie psuje ostrość ogólną, ale też zwiększa głębię ostrości kosztem dyfrakcji. Może ktoś potrzebował maksymalnej głębi ostrości?
Ot, ciekawostka.
Oczywiście wiem, że nadmierne przymykanie psuje ostrość ogólną, ale też zwiększa głębię ostrości kosztem dyfrakcji. Może ktoś potrzebował maksymalnej głębi ostrości?