Samki różne, kwadratowe i podłużne.
Samki różne, kwadratowe i podłużne.
Trafiłem na litewskie śledzie w puszce. Takie dobre, że ja pierdolę...
Podzielcie się więc innymi smacznymi rzeczami, które można upolować w sklepie, albo małym wysiłkiem zrobić samemu.
Podzielcie się więc innymi smacznymi rzeczami, które można upolować w sklepie, albo małym wysiłkiem zrobić samemu.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
sledzie jak sledzie, zrob zdjecie opakowania, zeby czlowiek wiedzial jak szukac do sprobowaniaa
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
5 baksów za pudełko śledzi?! A w życiu do stanów nie pojdę...
Ja, tu u siebie w jukeju, do litewskiego sklepu chodzę, bo taniocha.
Ja, tu u siebie w jukeju, do litewskiego sklepu chodzę, bo taniocha.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
jezeli przepis to na ziemniaki czerwone
Ziemniaki wyoczkowac, wyczyscic pod strumieniem wody szczotka, nie obierac ze skorki, pociac na gruba kostke, zostawic na jakies 2 godziny w zimnej wodzie, w lodowce jezeli przywiedle
Gotowac i odcedzic jak normalnie zmiekna, ostudzic
Przygotowac sos, proporcje jak kto chce: oliwa, olej z pestek winogron, inny tloczony na zimno, moze byc maslo jezeli ktos lubi, sol i swiezo zmielony pieprz do smaku, swiezy lub suszony koperek, zgniecione lub drobno posiekane zabki czosnku. Piekarnik nastawic na high, na blache wyscielana folia aluminiowa wysypac ziemniaki wymieszane z sosikiem, wyjac z piekarnika jak ziemniaki na krawedziach zrobia sie lekko brazowe. Studzic powoli przykryte folia. Ja to robie w komplecie z bitkami wieprzowymi z dodatkiem brazowego cukru lub miodu, smazone na wysokim ogniu na patelni lub na grillu, najlepiej na weglu drzewnym
Sosikiem mozna potraktowac kazdy rodzaj bialego pieczywa (iestem chory na cukrzyce typ 2 i spozywanie bialego pieczywa daje mniejszy kik cukru we krwi niz pieczywo razowe, na miodze, wielozarniste) najlepiej bagietki, zapiekamy jak te ziemniaki i mamy pieczywo czosnkowe, mozna jeszcze przed wsadzeniem do piekarnika posypac wiorkami z ostrego sera. Deser, to jest jeden z najlepszych deserow jakie w zyciu jadlem. Dojrzaly banan ale nie poobijany/zbrazowaly zawijamy ciasno folia aluminiowa i wsadzam na grilla, czy do piekarnika. Jest dobry jezeli po odchyleniu folii skorka jest brazowa a po nacisnieciu latwo sie otwiera a banan paruje. Wtedy wykonujemy czynnosc, ktora uszlachetnia nasz deser i robi go gotowym do natychmiastowego spozycia. Wyciagamy mianowicie z cooler'a pol litra bialej wodki, ktora ostatnie 24 godziny spedzila w zamrazarce. Otwieramy banana od konca do konca ale zostawiamy w skorce, lyzeczka do herbaty polewamy goracego bananalodowata wodka aby go schlodzic. Dla bardziej cierpliwych smakoszy polecam oddanie goracego banana naszej partnerce aby na niego dmuchala sami pijemy szybko wodke, zeby nie zrobila sie ciepla.
Ziemniaki wyoczkowac, wyczyscic pod strumieniem wody szczotka, nie obierac ze skorki, pociac na gruba kostke, zostawic na jakies 2 godziny w zimnej wodzie, w lodowce jezeli przywiedle
Gotowac i odcedzic jak normalnie zmiekna, ostudzic
Przygotowac sos, proporcje jak kto chce: oliwa, olej z pestek winogron, inny tloczony na zimno, moze byc maslo jezeli ktos lubi, sol i swiezo zmielony pieprz do smaku, swiezy lub suszony koperek, zgniecione lub drobno posiekane zabki czosnku. Piekarnik nastawic na high, na blache wyscielana folia aluminiowa wysypac ziemniaki wymieszane z sosikiem, wyjac z piekarnika jak ziemniaki na krawedziach zrobia sie lekko brazowe. Studzic powoli przykryte folia. Ja to robie w komplecie z bitkami wieprzowymi z dodatkiem brazowego cukru lub miodu, smazone na wysokim ogniu na patelni lub na grillu, najlepiej na weglu drzewnym
Sosikiem mozna potraktowac kazdy rodzaj bialego pieczywa (iestem chory na cukrzyce typ 2 i spozywanie bialego pieczywa daje mniejszy kik cukru we krwi niz pieczywo razowe, na miodze, wielozarniste) najlepiej bagietki, zapiekamy jak te ziemniaki i mamy pieczywo czosnkowe, mozna jeszcze przed wsadzeniem do piekarnika posypac wiorkami z ostrego sera. Deser, to jest jeden z najlepszych deserow jakie w zyciu jadlem. Dojrzaly banan ale nie poobijany/zbrazowaly zawijamy ciasno folia aluminiowa i wsadzam na grilla, czy do piekarnika. Jest dobry jezeli po odchyleniu folii skorka jest brazowa a po nacisnieciu latwo sie otwiera a banan paruje. Wtedy wykonujemy czynnosc, ktora uszlachetnia nasz deser i robi go gotowym do natychmiastowego spozycia. Wyciagamy mianowicie z cooler'a pol litra bialej wodki, ktora ostatnie 24 godziny spedzila w zamrazarce. Otwieramy banana od konca do konca ale zostawiamy w skorce, lyzeczka do herbaty polewamy goracego bananalodowata wodka aby go schlodzic. Dla bardziej cierpliwych smakoszy polecam oddanie goracego banana naszej partnerce aby na niego dmuchala sami pijemy szybko wodke, zeby nie zrobila sie ciepla.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38876
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Chodzisz, Bogdanu? A może jeździsz? Masz już to prawko?Chory pisze:5 baksów za pudełko śledzi?! A w życiu do stanów nie pojdę...
Ja, tu u siebie w jukeju, do litewskiego sklepu chodzę, bo taniocha.
A jak z rowerem? Bo jest taka marka w GB, Pashley się nazywa, i mam na nią tytułowego smaka właśnie.
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Dwa razy po dwie godziny jazdy tygodniowo. Bardziej śledzę upływ czasu w samochodzie, niż to co na drodze. Teraz już kieruję po całym Cambridge. Bez ofiar, ale to się może dzisiaj zmienić. Instruktor (Julian, jest z Rumunii) ma ze mną krzyż pański, bo, jak mówi mam "analityczny umysł, jak jakiś inżynier" i "dzielę włos na czworo" zadając mu dziesiątki pytań. A ja chcę najzwyczajniej zrozumieć reguły jakie kierują tym CHAOSEM.
Kiedyś Mario jakieś zdjęcia Pashleya wrzucał, fajny rower.
Kiedyś Mario jakieś zdjęcia Pashleya wrzucał, fajny rower.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38876
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
To właśnie przez niego...
PS Daj znać wieczorem, jakie straty. No chyba, że w wiadomościach podadzą...
PS Daj znać wieczorem, jakie straty. No chyba, że w wiadomościach podadzą...
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Rumun uczy Polaka jeździć w Anglii japońskim (?) samochodem. Koniec świata.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9511
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
o! to z "cywilizowanych" krajów, polecam podróże samochodowe po Panonii. jak już te lejce zrobisz.Chory pisze:Dwa razy po dwie godziny jazdy tygodniowo. Bardziej śledzę upływ czasu w samochodzie, niż to co na drodze. Teraz już kieruję po całym Cambridge. Bez ofiar, ale to się może dzisiaj zmienić. Instruktor (Julian, jest z Rumunii) ma ze mną krzyż pański, bo, jak mówi mam "analityczny umysł, jak jakiś inżynier" i "dzielę włos na czworo" zadając mu dziesiątki pytań. A ja chcę najzwyczajniej zrozumieć reguły jakie kierują tym CHAOSEM.
Dodano po 5 minutach 52 sekundach:
to coś jak surströmming?Ligo pisze:Trafiłem na litewskie śledzie w puszce. Takie dobre, że ja pierdolę...
Podzielcie się więc innymi smacznymi rzeczami, które można upolować w sklepie, albo małym wysiłkiem zrobić samemu.
jak będę w leklerku, klepnę na kasie tę kapustę dla Nubijana. i zdjęcie też zrobię. a co!
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: Smaki różne, kwadratowe i podłużne.
Ford, tak jest napisane na kierownicy.puch24 pisze:Rumun uczy Polaka jeździć w Anglii japońskim (?) samochodem. Koniec świata.
Odkryłem, że Julian jest fanem tenisa, więc 10-15 minut udaje mi się go nakręcać na wymianę sportowych poglądów.
Tylko muszę udawać zatroskanie porażkami Murraya...