SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
namoamo

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#11

Post autor: namoamo »

olx.pl jest przecież.
puch24

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#12

Post autor: puch24 »

Chory, można, patrząc w wizjer na coś w nieskończoności, przy założeniu, że nie jest rozregulowane położenie lustra i matówki, i że matówka jest w związku z tym w odległości dokładnie (do ułamków mm) ekwiwalentnej płaszczyźnie błony (czy matrycy). To jest niestety podstawowy problem lustrzanek: matówka nie jest w płaszczyźnie błony, tylko w płaszczyźnie ekwiwalentnej. Najmniejsza niedokładność, wynikająca np ze zużycia, i wszystko można o kant dupy potłuc.
(cdn.)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#13

Post autor: wpk »

Zrób to zapytanie. ;)
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9432
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#14

Post autor: rbit9n »

Chory pisze:Już wynegocjowałem £100. Zapłacę, bo jak Wojtek napisał, to moje lenistwo.
Choć wciąż wiem jak można taką wadę w aparacie zdiagnozować nieprzestrzeliwszy uprzednio filmu.
można. wystarczy matówka w miejscu filmu i motzna lupka.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
puch24

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#15

Post autor: puch24 »

To właśnie chciałem napisać, co Pietrek:
Otwierasz migawkę na B, przykładasz matówkę zamiast błony, i przy pomocy lupy oceniasz ostrość. Można porównać ostrość w wizjerze z ostrością w płaszczyźnie błony. Jeśli są zgodne, to znaczy, że problem nie jest w ustawieniu lustra czy matówki. Jeśli w tym konkretnym aparacie nie można uzyskać nieskończoności ani w wizjerze, ani w płaszczyźnie błony, to prawdopodobnie konieczna jest regulacja tego pokrętła ostrości.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#16

Post autor: wpk »

Kiedy byłem,
Kiedy byłem małym chłopcem, hej...
... regulowałem tak dalmierz w FEDzie-4. Matówką była kalka techniczna.
A potem kalibrowałem pierścień pośredni do w/w, u tokarza zamówiony.
Fotografowaliście kiedy dalmierzowcem pająka krzyżaka w makro? No!
namoamo

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#17

Post autor: namoamo »

Wyszedł pewnie chrabąszcz z tego.
puch24

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#18

Post autor: puch24 »

Pająka krzyżaka w makro nie, ale też tak kalibrowałem dalmierz w Zorkim 4K. Matówkę wziąłem z tzw. kasety celowniczej PZO, przeznaczonej do powiększalników.

Dodano po 24 sekundach:
namoamo pisze:Wyszedł pewnie chrabąszcz z tego.
VW chrabąszcz. Pająk krzyżak, z tyłu bokser.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9432
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#19

Post autor: rbit9n »

wpk pisze:Kiedy byłem,
Kiedy byłem małym chłopcem, hej...
... regulowałem tak dalmierz w FEDzie-4. Matówką była kalka techniczna.
A potem kalibrowałem pierścień pośredni do w/w, u tokarza zamówiony.
Fotografowaliście kiedy dalmierzowcem pająka krzyżaka w makro? No!
a jak kalibrowałem dalmierz w yashice elektro 35 GSM, to za matówkę robiła reklamówka z tesco.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Chory

Re: SL 66. Ktokolwiek widział nieskończoność.

#20

Post autor: Chory »

Ja gdzieś, kiedyś czytałem o tym sposobie ze sprawdzaniem ostrości bez dupki w trybie B. Gość jednak nie odpowiedział na moje pytanie w jaki sposób odkrył tę "usterkę" już w dniu odebrania paczki. Mało tego, w pierwszej wiadomości wymienił także uszkodzony pryzmat i brakujące śrubki. Moją prośbę o zdjęcia zignorował, skupiając się już tylko na tej nieskończoności, czyli problemie który udowodnić zdjęciowo łatwo nie jest.
Nie ważne, i tak zarobiony jestem, ino mniej.
ODPOWIEDZ