VID3

[vid3]

Nie jestem ani fotografem ani znawcą tematu.
Pstrykam bo lubię.

[puch24]

No i słusznie, bo o to chodzi.

[namoamo]

No i słusznie, bo o to chodzi.

Czy na pewno o to chodzi?
Ja jak coś lubię to automatycznie zaczynam się interesować daną dziedziną. Staje się ona pasją, a zdobywanie wiedzy przyjemnością.
Zresztą sam sobie przeczysz, bo też wbijasz do głowy wszystko jak leci w danym temacie (w Twoim przypadku wiedza sprzętowa).

[Ligo]

Eee tam... Bywa przecież tak, że wiedzę się posiadło, ale braku talentu się nie przeskoczy.
No i potem robi się z pasją różne gnioty, które jednak sprawiają robiącemu przyjemność. Nie ma więc co się spinać, nie każdy może być artystą.
Na przykładzie niżej podpisanego.

A fota całkiem niezła.

[puch24]

Nie, chodziło mi o "pstrykam, bo lubię".
Chodzi o to, by było to przyjemnością. Nikt TU nie oczekuje/wymaga jakiegoś wielkiego artyzmu, przesłania, misji...
Każdy robi to, co lubi. Jeden po prostu pstryka, drugi ma ambicje artystyczne i dobrze mu to wychodzi, trzeci w ogóle nie umi robić zdjęć, a wbija na pamięć katalogi i prospekty. I chyba dobrze...
Ty akurat robisz fajne zdjęcia. I dobrze. Dobrze Ci to wychodzi, nam się podobają, Ty masz przyjemność, my mamy przyjemność z patrzenia na nie. I dobrze. I o to właśnie chodzi, byśmy sami i wzajemnie czerpali z tego przyjemność, z działalności własnej i innych osób tu obecnych. I tyle. I to mi chodziło w moim skrótowym wpisie.

[vid3]

No, wiedziałem, że można na was liczyć.

Zatem kolejny gniot.




Tak po prawdzie to trochę czytałem
tekstów o fotografii,
słuchałem nawet na żywo wykładów zawodowców.
W większości co znawca to inne podejście do tematu.
Jakby ich zebrać razem w jednym pomieszczeniu tu pewnie makeup by sobie zmasakrowali.

Czy jeżeli ktoś lubi kopulować to powinien pogłębiać wiedzę z zakresu ginekologii ?

[wpk]

Nie. Z zakresu kopulologii.

[namoamo]

Nie rozumiemy się, ja ani o talencie, ani o żadnym artyzmie Też nie miała być zaczepka, Puchu.
Przeczytałem: "O to chodzi, żeby coś lubić, lubienie jest wartością" a moim zdaniem nie jest, wartoscią jest właśnie wiedza np

[vid3]

[puch24]

Wiedza jest wartością, ale lubienie też jest jakąś wartością, w tym sensie, że wszyscy tu jesteśmy dla przyjemności, a nie dla jakiejś tortury czy tp.
Każdemu z nas pewnie co innego sprawia przyjemność, a zebraliśmy się tu, by móc sobie tę przyjemność uprawiać, każde na swój sposób, a jeśli będzie to z przyjemnością i/lub pożytkiem dla jeszcze kogoś, to tym lepiej.