Smutaśnie o dzieckach
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Smutaśnie o dzieckach
Zacytuję klasyka: "Dzieci to prefabrykaty".
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Nie, to jesteśmy my sami. Kompletni.
We mnie spotykają się moi rodzice. Oni we mnie walczą tak jak w życiu - na noże.
Szarpią się, każde w swoją stronę a ja pomiędzy nimi i złem jakie od nich otrzymałam (gratis) muszę wybrać siebie.
We mnie spotykają się moi rodzice. Oni we mnie walczą tak jak w życiu - na noże.
Szarpią się, każde w swoją stronę a ja pomiędzy nimi i złem jakie od nich otrzymałam (gratis) muszę wybrać siebie.
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
He, he, we mnie też matka i ojciec do tej pory się leją, choć rozwiedli się w 67 albo 68, a ojciec od 2000 nie żyje... Ale żyją we mnie i ciągle się napierdalają.
A Leny zdjęcie jak zwykle bardzo ładne.
A Leny zdjęcie jak zwykle bardzo ładne.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
A ja nie mam dzieci, bo tak chciałem.
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Mój od 2003,
w 2003r zrobił prezent na dzień kobiet swojej żonie tj. kobiecie, która mnie urodziła i próbowała wychować...
tango
to było nasze ostatnie tango, pamiętasz ?
niezdarnie stawiałeś kroki
na sztywnych nogach
jeden obrót, drugi
i legliśmy razem na podłodze.
nadal trzymałeś ręce wniesione
jakbyś chciał mnie objąć.
a ja nie miałam siły zdjąć Ci pętli z szyi
Tato...
los chciał, że to ja musiałam wywalić drzwi do jego mieszkania bo matka nie miała odwagi tam pójść po sms'ie jaki jej wysłał.
w 2003r zrobił prezent na dzień kobiet swojej żonie tj. kobiecie, która mnie urodziła i próbowała wychować...
tango
to było nasze ostatnie tango, pamiętasz ?
niezdarnie stawiałeś kroki
na sztywnych nogach
jeden obrót, drugi
i legliśmy razem na podłodze.
nadal trzymałeś ręce wniesione
jakbyś chciał mnie objąć.
a ja nie miałam siły zdjąć Ci pętli z szyi
Tato...
los chciał, że to ja musiałam wywalić drzwi do jego mieszkania bo matka nie miała odwagi tam pójść po sms'ie jaki jej wysłał.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
...
...
...
...
...
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
Wiem, słabe wiersze klecę.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Warte wzmianki obiektywy Nikona
umierałam tysiąc razy,
w tysiącach grobów chowane
me ciało życia spragnione,
którego nie znam
dopijam wino próbując
przypomnieć sobie siebie,
wino nie smakuje mi już
jak prawda której przecież nie ma
moje myśli
balansują gdzieś nad kiełbasą
powieszoną pod sufitem,
choć może to jestem ja
nieobudzona ze śmierci
maluję smutkiem codzienność
i próbuję pociągnąć
za sobą setki
w krainę potępienia
wybaczcie mi mili
tak ciężko się żyje bez duszy
choć ostatnio ją widziałam,
breloczek przy kluczach
wpadł mi do sedesu
gdy spuszczałam wodę,
nie będę jej stamtąd wyciągać
bo znów połamię paznokcie
w tysiącach grobów chowane
me ciało życia spragnione,
którego nie znam
dopijam wino próbując
przypomnieć sobie siebie,
wino nie smakuje mi już
jak prawda której przecież nie ma
moje myśli
balansują gdzieś nad kiełbasą
powieszoną pod sufitem,
choć może to jestem ja
nieobudzona ze śmierci
maluję smutkiem codzienność
i próbuję pociągnąć
za sobą setki
w krainę potępienia
wybaczcie mi mili
tak ciężko się żyje bez duszy
choć ostatnio ją widziałam,
breloczek przy kluczach
wpadł mi do sedesu
gdy spuszczałam wodę,
nie będę jej stamtąd wyciągać
bo znów połamię paznokcie