Smutaśnie o dzieckach

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38835
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Smutaśnie o dzieckach

#81

Post autor: wpk »

Dobrze prawi! Dać mu Df!
puch24

Re: Smutaśnie o dzieckach

#82

Post autor: puch24 »

Nie odmówię! ;-)
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38835
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Smutaśnie o dzieckach

#83

Post autor: wpk »

- Przez skromność - dodał Maciek.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14723
Rejestracja: 11.2016

Re: Smutaśnie o dzieckach

#84

Post autor: Owain »

Dobranoc, psioniczni... :)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38835
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Smutaśnie o dzieckach

#85

Post autor: wpk »

Dobranoc, xiążę.
Wszystkie pszczoły na noc.
Albo Ule.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14723
Rejestracja: 11.2016

Re: Smutaśnie o dzieckach

#86

Post autor: Owain »

Ule? Już wyfrunęły.

Ale zapomniałem o foci na dobranoc.

Obrazek
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9443
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Smutaśnie o dzieckach

#87

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:Obrazek
te, a nie wiesz Stian, gdzie w Rajsze jest ta restaurancja, w której się patrzy jak woło dojrzewa w lodówie za 120 tysięcy guldenów? bo mówili w Radio, ale nie mówili gdzie kąkretnie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38835
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Smutaśnie o dzieckach

#88

Post autor: wpk »

Ty najpierw powiedz, gdzie w Lublinie takie bachory najsmaczniej preparują.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14723
Rejestracja: 11.2016

Re: Smutaśnie o dzieckach

#89

Post autor: Owain »

rbit9n pisze: te, a nie wiesz Stian, gdzie w Rajsze jest ta restaurancja, w której się patrzy jak woło dojrzewa w lodówie za 120 tysięcy guldenów? bo mówili w Radio, ale nie mówili gdzie kąkretnie.
Nie mam zielonego pojęcia. U nas dziś steki, ziemniaczki w rozmarynie pieczone i sałata rzymska ze śmietaną, jajkiem i rzodkiewką. I film Life (pewnie kiepski horror S-F).
Dzięki za namiary na bishops fingera ale na upały nabyłem ostatnio również w Lidlu millery.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38835
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Smutaśnie o dzieckach

#90

Post autor: wpk »

Miller? Słodkie, gejowskoameykańskie pseudopiwo?
Ale rozumiem, kapsle odkręcane ma.
ODPOWIEDZ