A7 tipsy, ciekawostki, funkcje których nikt nie używa

[vid3]

No tak, nie chcę się tu wymądrzać
mam A7, instrukcji nie czytałem,
No bo kto by tam czytał.
Używam podstawowych trybów i oczywiście zapisuję w RAW.
Czasami jednak coś się omsknie na kółkach i potem w domu zdziwienie co to za licho.

Tak więc
licho numer 1. tryb bracked DRO

Czasami używam trybu zdjęć seryjnych.
Aby wrócić do pojedynczych trzeba wrócić na pozycję pierwszą.
Jakoś tak mi wyszło, że przeskoczyło o oczko dalej w tryb bracked DRO (ostatni).
Każdy znawca powie, że ... ble ble ble, dupa jesteś, itd.

Jakoś szybko mi się miejsce na karcie skończyło.
Zaglądam w domu na kartę, a tam każde zdjęcie (ARW) powtórzone 3 razy.
Myślę, OK. Bracket się włączył - mam po trzy zdjęcia z rożnymi parametrami naświetlania.
Przyglądam się im (w C1) i stwierdzam, że ARW dla wszystkich 3 wersji jest identyczne !
Identyczne nastawy i wszystkie parametry.
Różnica jest tylko w zaszytym JPG - widoczna gołym okiem w innych programach które nie czytają danych RAW a zaszyty w nim obraz JPG.
Taki C1 pokazuje wszystkie trzy wersje jako identyczne pliki.

Podsumowując ... tryb bracket DRO przy zapisie RAW nie ma żadnego sensu poza tym, że zwiększa zużycie miejsca na karcie trzykrotnie.
Przy zapisie JPG jakiś tam sens ma, ale jaki ... nie sprawdzałem.

Oby Wam się.
O'le.

[puch24]

Dlatego w niektórych aparatach takie tryby, które manipulują jpg, wykluczają się z zapisem raw. To potrafi być wkurzające.
Chcesz coś tam włączyć. Opcja jest, ale wyszarzona, i nie można jej włączyć. Trzeba kombinować, CO innego wyłączyć, żeby TO dało się włączyć.
Albo jest jeszcze gorzej: opcja niemożliwa przy bieżących ustawieniach w ogóle znika z menu, tak, jakby aparat w ogóle jej nie miał. Szukasz, szukasz - nima! Znikło! A na pewno kiedyś było!
Po tym można odróżnić aparat, projektowany przez firmę fotograficzną od aparatu, projektowanego przez firmę elektroniczną... (tu akurat mam na myśli Samsunga).

[puch24]

Ale nawet przy wyłączeniu jpg w niektórych aparatach są różne dziwne pułapki, o których trzeba wiedzieć, i dlatego warto czytać obstrukcję insługi. Tylko komu się chce? Obstrukcja do D200 ma 310 str., do D7000 ma 326 str większego formatu, a do D700 - 444. Nawet z obrazkami, jest tego dużo do wchłonięcia. I oczywiście nie zawsze warto wszystko czytać, ale tam można znaleźć odpowiedzi, dlaczego coś działało a nie działa albo nie da się włączyć, itd.
W niektórych aparatach nie da się włączyć pewnych funkcji, gdy włączone są RAWy, albo odwrotnie, nie da się włączyć RAWów... Na przykład, przy włączonych rawach nie można włączyć serii C-H, itp. Warto to wiedzieć.

[rbit9n]

dlatego też dochodzę do wniosku, że D7 to jednak aparat nie dla mnie. instrukcję owszem przed zakupem przeczytałem i wykułem na blachę, no ale kurczę, słusznie o niej piszą, że to analogowa cyfrówka. ale nigdy nie mów nigdy, może kiedyś kupię. za miesiąc na przykład.

baj de łej, wszystkim posiadaczom Sony, polecam ostatnie analogowe dynaxy, albo cyfrówki KM, bo coś mnie się zdaje, że to jest mentalna kontynuacja.

[puch24]

Wydaje mi się, że "jakość" i stopień "fotograficznego zaangażowania" firmy i projektantów aparatu można poznać po tym, jak rozwiązano kwestię niemożliwych kombinacji ustawień, tzn. co się dzieje, gdy użytkownik próbuje ustawić coś, co nie jest możliwe (przykładowo, czas na B, a przysłona na A - w tych obiektywach, które mają A na pierścieniu przysłon). Jak aparat na to reaguje? Czy sygnalizuje to użytkownikowi? Czy przysłona pozostaje otwarta, czy przymyka się do najmniejszego otworu? Itd.

[cz4rnuch]

Ja to byłbym wdzięczny za jakiegoś tipsa do szybszego sterowania punktem AFu tym wybierakiem (w pierwszym A7). Wydawało mi się niemożliwe, że do aktywowania wybieraka trzeba jeszcze wcześniej capnąć w guziczek otwierający wrota do tego ficzeru, ale chyba właśnie tak jest. Czy nie jest?

[Tom4sz]

Czyżby się rozkleił?

[puch24]

Jak po gwarancji, to normalne...
Przecież cały wic w tym, żeby chodziło do końca gwarancji, a potem choćby potop.

[namoamo]

To ogólnie znana historia, trwająca latami: xperie były wodoodporne jedynie w broszurach, co generacja to samo, notoryczne nieuwzględnianie gwarancji. Taka polityka firmy.
Lepszym ich hitem było wadliwe szklo na pleckach, które pękało od różnic temperatur, a producent i tak problem zlewał.
Taka firma

[puch24]

Taka gmina...