Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
Owaine, tak się miała nazywać domena...
Do dzieła zatem.
Do dzieła zatem.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9.
Produkowany był w latach 1952 – 1959, w wersjach bagnetu M42 i Exakta.
Pięcioelementowa konstrukcja w czterech grupach.
Czternaście listków przysłony – f od 1.9 do 22.
Minimalna odległość ostrzenia 0,75 m czyli sporo
Średnica filtra od 39,5mm w pierwszych wersjach do 49mm w wersjach późniejszych.
Waga 167 gramów.
Długość 42,4 mm.
Mój egzemplarz ma odciągany pierścień blokowania przysłony. Czy miały tak wszystkie?
Ceniony za bokeh, który określany jest jako świrujący i kremowy
Ponoć trwają starania, by go zmartwychwstać
Jak coś pokręciłem, poprawcie, dopiszcie, wyprostujcie (puchu24, liczę na Cię;) )
Produkowany był w latach 1952 – 1959, w wersjach bagnetu M42 i Exakta.
Pięcioelementowa konstrukcja w czterech grupach.
Czternaście listków przysłony – f od 1.9 do 22.
Minimalna odległość ostrzenia 0,75 m czyli sporo
Średnica filtra od 39,5mm w pierwszych wersjach do 49mm w wersjach późniejszych.
Waga 167 gramów.
Długość 42,4 mm.
Mój egzemplarz ma odciągany pierścień blokowania przysłony. Czy miały tak wszystkie?
Ceniony za bokeh, który określany jest jako świrujący i kremowy
Ponoć trwają starania, by go zmartwychwstać
Jak coś pokręciłem, poprawcie, dopiszcie, wyprostujcie (puchu24, liczę na Cię;) )
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
Ten odciągany pierścień przysłony to tzw. przysłona preselekcyjna. Pierścień odciągało się, w wyciągniętej pozycji obracając go ustawiało się liczbę przysłony naprzeciwko kropy, i to włączało opór przy danej liczbie przysłony. Potem, przy celowaniu, otwierało się przysłonę do maksimum (1,9), żeby mieć na matówce jasny obraz i najmniejszą głębię ostrości do celowania i ustawiania ostrości, a potem jednym szybkim ruchem pierścienia domykało się przysłonę przed samym zdjęciem do oporu, do ustawionego wcześniej otworu. Nie trzeba było przed zdjęciem odejmować aparatu od oka, żeby przymknąć przysłonę.
Rozwiązanie to jeszcze bardzo długo utrzymało się w obiektywach radzieckich, bo przemysł radziecki przez długi czas nie był w stanie uruchomić produkcji obiektywów z przysłoną automatyczną, samoczynnie domykającą się w chwili zdjęcia, co na Zachodzie stało się standardem już w latach 50-tych, a na pewno 60-tych, a w ZSRR w latach 80-tych ciągle jeszcze było rzadko spotykaną nowinką.
Podobnie rozwiązany pierścień przysłon mają np. radzieckie Industar 61 L/Z (2,8/50) czy bardzo chwalony Jupiter 37A (3,5/135). Popularny z Zenita E Helios 44-2 (2/58) ma to odrobinkę inaczej rozwiązane - ma dwa pierścienie, jednym ustawia się opór, a drugim przymyka i otwiera przysłonę. Ale cel jest ten sam.
Co do Primoplana, to jest to mało znany obiektyw, i nie wiem, czy wszystkie miały przysłonę preselekcyjną. Raczej na pewno ani wersja gwintowa do Praktiki, ani bagnetowa do Exakty nie miały przysłony automatycznej - na to przynajmniej wskazują wszystkie znalezione przeze mnie w Internecie zdjęcia.
Może i dobrze, że nie zastosowano przysłony automatycznej, bo taka miałaby 5-8 kanciastych listków zamiast kilkunastu, więc otwór przysłony nie byłby bliski kołowemu.
Przy tej jasności zaledwie pięć soczewek nie zapewniało dobrej korekty wszystkich aberracji (przyjmuje się, że dla otworu 2 potrzeba co najmniej 6 soczewek, dla 1,4 - siedmiu). Obiektyw ten nie był więc zbyt długo produkowany. Ale pewnie właśnie z tego niedokorygowania bierze się specyficzne jego rysowanie obrazu.
Znalazłem też Primoplana 1,9/75 - to musi być jeszcze większa rzadkość.
Aha, niedawno wskrzeszona firma Meyer Optik Goerlitz ma wznowić produkcję obu tych Primoplanów, ale ceny, zdaje się, będą zdecydowanie dla koneserów.
Rozwiązanie to jeszcze bardzo długo utrzymało się w obiektywach radzieckich, bo przemysł radziecki przez długi czas nie był w stanie uruchomić produkcji obiektywów z przysłoną automatyczną, samoczynnie domykającą się w chwili zdjęcia, co na Zachodzie stało się standardem już w latach 50-tych, a na pewno 60-tych, a w ZSRR w latach 80-tych ciągle jeszcze było rzadko spotykaną nowinką.
Podobnie rozwiązany pierścień przysłon mają np. radzieckie Industar 61 L/Z (2,8/50) czy bardzo chwalony Jupiter 37A (3,5/135). Popularny z Zenita E Helios 44-2 (2/58) ma to odrobinkę inaczej rozwiązane - ma dwa pierścienie, jednym ustawia się opór, a drugim przymyka i otwiera przysłonę. Ale cel jest ten sam.
Co do Primoplana, to jest to mało znany obiektyw, i nie wiem, czy wszystkie miały przysłonę preselekcyjną. Raczej na pewno ani wersja gwintowa do Praktiki, ani bagnetowa do Exakty nie miały przysłony automatycznej - na to przynajmniej wskazują wszystkie znalezione przeze mnie w Internecie zdjęcia.
Może i dobrze, że nie zastosowano przysłony automatycznej, bo taka miałaby 5-8 kanciastych listków zamiast kilkunastu, więc otwór przysłony nie byłby bliski kołowemu.
Przy tej jasności zaledwie pięć soczewek nie zapewniało dobrej korekty wszystkich aberracji (przyjmuje się, że dla otworu 2 potrzeba co najmniej 6 soczewek, dla 1,4 - siedmiu). Obiektyw ten nie był więc zbyt długo produkowany. Ale pewnie właśnie z tego niedokorygowania bierze się specyficzne jego rysowanie obrazu.
Znalazłem też Primoplana 1,9/75 - to musi być jeszcze większa rzadkość.
Aha, niedawno wskrzeszona firma Meyer Optik Goerlitz ma wznowić produkcję obu tych Primoplanów, ale ceny, zdaje się, będą zdecydowanie dla koneserów.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
Mądrego i miło przeczytać
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
Ciekawe. Przez chwilę myślałem, że to mój Biotar, tak z wygladu i opisu ustawiania przesłony.
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
To chyba były wtedy konkurencyjne obiektywy, o podobnych parametrach nominalnych. Aparaty Exakta i Praktica można było kupić z obiektywem Zeissa albo Meyera, tak jak i nawet pod koniec produkcji Praktiki.
Nie wiem natomiast, czy obiektywy Meyera były robione z bagnetem Praktiny - wydaje mi się, że nie.
Nie wiem natomiast, czy obiektywy Meyera były robione z bagnetem Praktiny - wydaje mi się, że nie.
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
Były, ale nie 58mm.
Primagon
35 4.5-22 4/4 0.4 BV SL 49x0.75
Trioplan
100 2.8-22 3/3 1.1 BV SL 49x0.75
Primotar
135 3.5-22 4/3 1.6 BV v.1 SL
v.2 BL 55x0.75
Telemegor
150 5.5-22 4/2 2.5 BV SL 49x0.75
Telemegor
180 5.5-22 4/2 2 BV v.1 SL
v.2 BL 49x0.75
Primotar
180 3.5-22 4/3 2.2 BV v.1 SL
v.2 BL 67x0.75
Telemegor
300 4.5-32 4/2 3.3 BV v.1 SL
v.2 BL 82x0.75
Telemegor
400 5.5-32 4/2 5.5 BV v.1 SL
v.2 BL 82x0.75
Primagon
35 4.5-22 4/4 0.4 BV SL 49x0.75
Trioplan
100 2.8-22 3/3 1.1 BV SL 49x0.75
Primotar
135 3.5-22 4/3 1.6 BV v.1 SL
v.2 BL 55x0.75
Telemegor
150 5.5-22 4/2 2.5 BV SL 49x0.75
Telemegor
180 5.5-22 4/2 2 BV v.1 SL
v.2 BL 49x0.75
Primotar
180 3.5-22 4/3 2.2 BV v.1 SL
v.2 BL 67x0.75
Telemegor
300 4.5-32 4/2 3.3 BV v.1 SL
v.2 BL 82x0.75
Telemegor
400 5.5-32 4/2 5.5 BV v.1 SL
v.2 BL 82x0.75
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
Fajny i fajne mydełko.
Najbardziej znany Meyer obecnie to chyba Trioplan 100 f 2.8.
Najbardziej znany Meyer obecnie to chyba Trioplan 100 f 2.8.
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 11.2016
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
taki Rozmazoplan
Re: Meyer-Optik Görlitz Primoplan 58mm f1.9
To teraz kolejny słoik poprosimy.
Znaczy sie temat.
Bedzie co czytać, a może ktoś ma i dopisze ze dwa zdania od siebie ?
Znaczy sie temat.
Bedzie co czytać, a może ktoś ma i dopisze ze dwa zdania od siebie ?