Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4402
- Rejestracja: 06.2019
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
a starzy gorale i indianie?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Nie pamiętają.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4084
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- danz1ger
- Posty: 5651
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Very Merry Banana Strawberry Christmas i coby z Nowym Rokiem raźnym krokiem szło w tę stronę co trzeba.
A jednak ktoś kręci.
- vid3
- Posty: 8576
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- danz1ger
- Posty: 5651
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Koniecznie. Dzionki coraz dłuższe. Narazie tylko ździebko ale niedługo karuzela zacznie przspieszać.
A jednak ktoś kręci.
- cichykot
- Tamarukam
- Posty: 1732
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: zewszont
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9435
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
i płaciłeś? z tego co wiem, to jeśli VAT i cło są doliczone przez platformę zakupową (aczkolwiek to zależy od sprzedawcy, a nie takiego czy owakiego eBaya), to wyżej wymienione automatycznie opłaca dostawca z pieniędzy już raz pobranych.Owain pisze:A teraz z zupełnie innej beczki. Ma ktoś doświadczenia z zakupami spoza UE na jebaju po 1 lipca 2021 r.? Od tego czasu ponoć już wszystko opodatkowane co powyżej 22 euro i nie jest giftem i nie jest od prywatnego, a wszystko co powyżej 150 euro - oclone. Problem w tym, że ponoć wszelkie platformy sprzedażowe mają obowiązek doliczać vat w ramach wystawianych przedmiotów i taka też jest informacja przy moim przedmiocie, że zawiera vat. Ale ponoć w PL mają to w dupie i dowalają vat jeszcze raz i to od wartości przedmiotu + przesyłki + owego już naliczonego vatu. No i niby jest tak, że jak się ten vat powiedzmy na poczcie zapłaci, to trzeba to zeskanować, kwit znaczy i przesłać jebajowi i on ma zwrócić vat. I łon się niby poczuwa, ale nie zwraca albo trwa to pół roku, nie każdemu itp.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14717
- Rejestracja: 11.2016
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9435
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
na korku, jak kupowali przez eBay aparaty z Japonii i były doliczone opłaty, to nie dopłacali. ja kupowałem od takiego, który nie zaznaczył tej opcji i nie było zmiłuj. najpierw dzwoniła pani z FedEx, z pytaniem co jest w środku, a tydzień później dostałem maila z domiarem, przy czym płaciłem na konto FedEx, nie KAS.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!