Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17181

Post autor: gavin »

z afem?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14716
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17182

Post autor: Owain »

Jak szerokiego i jak taniego? Sony FE 28/2 abo Tamron 20/2.8.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17183

Post autor: abishai »

I żeby nie było że leniwy jestem, samemu znaleźć mnie się nie chce, tyle że tylko teraz tego dobra że się pogubiłem :(

AF niekoniecznie potrzebny, zwłaszcza przy ogniskowych o jakich myślę - zakres poniżej 24mm
Widzi mi się Voitek 10mm albo 12mm, a to manuale. Fajnie by było jednak jak by taki manual miał wsparcie z korpusu = styki jak w Voitkach.

Dodano po 5 minutach 26 strzałach znikąd:
Prezesie, z tego co pamiętam to masz jakiegoś Voitka i chwalisz sobie, nie macałeś może tych szerszych przy okazji?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14716
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17184

Post autor: Owain »

Z voitkami ten problem, że ciemne i niespecjalnie dobre. Jeśli szukasz tych ze stykami, masz 12/5.6, 15/4.5, 21/3.5 - są małe i lekkie, ale średnie optycznie no i ciemne oraz nie tanie. Jest jeszcze 21/1.4 ale już większy i też drogi, choć lepszy optycznie. Jest niezła Tokina Firin 20/2 ale kloc. Z nowości testy pokazują, że Samyang 18/2.8 znacząco gorszy od Tamrona 20/2.8. A horrendalnie drogi Batis 18/2.8 wcale nie takie cudo. Zatem ja bym brał Tamrona 20/2.8, chyba że musi być szerzej, wówczas cv 15/4.5 ze stykami, ponoć najlepszy z ww. prócz noktona 21/1.4

Dodano po 31 strzałach znikąd:
Macać nie macałem, ale w srocz czytałem, oglądałem sampli itp.

Dodano po 10 minutach 12 strzałach znikąd:
Jak bardzo szeroko warto rozważyć jeszcze Laowa 9 2.8 zero-d ale dla mnie to już ekstremum ;>
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
abishai
Osia mówiła - Abiszabi
Posty: 1521
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Swindon

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17185

Post autor: abishai »

Ok, dzięki a rozjaśnienie w głowie, pewnie i tak jeszcze poczytać muszę.
Dla mnie już 10mm na FF to extremum, nic poniżej mi nie potrzebne.
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17186

Post autor: gavin »

jeśli bez afu to brałbym szkło lustrzankowe na przelocie.
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17187

Post autor: cz4rnuch »

Canon nFD 20/2.8. Przymknięty robi się bardzo ostry.

https://phillipreeve.net/blog/canon-fd-20mm-28-review/
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8573
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17188

Post autor: vid3 »

Ech, ... w Obwodzie Uljanowskim przedłużono ferie ze względu na grypę
a dzieciom zakazano bawić się śniegiem.

Dodano po 1 minucie 11 strzałach znikąd:
Na grypę dają płyn lugola.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17189

Post autor: wpk »

Ke?
zdyboo

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#17190

Post autor: zdyboo »

Tanatos pisze: 07 lut 2020, 08:51W styczniu przygotowują się na Nowy Rok pod koniec tego miesiące, a w lutym obchodzą. Nie ma to nic wspólnego z chorobami itd. Kiedyś zamówiłem projektor telewizyjny na początku styczna, a wysłali go dopiero w marcu. Od końca stycznia można było tylko przeczytać, że towar zapakowany i gotowy do wysyłki. Potem mi wytłumaczono, że Chińczycy są nieźli w obchodach swojego nowego roku i mają gdzieś pracę.
To nie tak. Święto jest ruchome, czasem wypada pod koniec stycznia, czasem w połowie lutego. Przygotowanie się do CNY to okres wzmożonej pracy, bo chcą podomykać tematy. Coś jak u nas przed weekendem lub w indywidualnych przypadkach przed urlopem, tylko na większą skalę. Pracownicy biurowi mają około tygodnia wolnego, a pracownicy fabryk do nawet trzech. Już pisałem, że Chiny są niewiele mniejsze od Europy, a zwykłego pracownika przy taśmie nie stać na samolot. Więc podróżuje pociągami i autobusami. Polecam sobie zaplanować podróż z Polski do Hiszpanii przy korzystaniu tylko z pociągów lokalnych i zobaczyć ile potrwa. Świętowania jest raptem dwa, może trzy dni, choć często to jest tylko jeden dzień.
Pisanie, że obecna sytuacja nie ma nic wspólnego z chorobami obnażą tylko kompletną ignorancję w temacie. Opóźnienia wysyłek wynikają z tego, że po powrocie do pracy muszą ogarnąć zamówienia, które zostały złożone podczas wolnego. Czasem ich dostawcy mają nadal wolne stąd też nie są w stanie dostarczyć niektórych towarów.

Na razie sytuacja wygląda tak, że w poniedziałek zaczyna wszystko wracać do normy oprócz czterech prowincji z największą liczbą zarażonych. Chyba, że weekend przyniesie zmiany.
ODPOWIEDZ