Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18431

Post autor: cz4rnuch »

Się tak zastanawiam czym wypełnić te 2 tygodnie. Dzień odeśpię a potem?
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18432

Post autor: puch24 »

Nie przejmuj się. Zawsze jest co robić... ;-)
Np. jakiś remont w mieszkaniu kobieta Ci wymyśli, albo coś. :-P
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18433

Post autor: cz4rnuch »

Ciekawe, że po przylocie nas nie przebadano. W samolocie stjułardessy mierzyły temperaturę, ale smiały się, że i tak wszyscy zbijali lekami, bo mało kto dobił do 36. Z resztą kwestionariusz samemu się wypełnia więc możesz wpisać co chcesz. Testów o których wspomina rząd też nam nie zrobiono. Chyba, że to jakoś później, choć wątpię. Krzysku. Twoja koleżana otrzymała jakieś zaswiadczenie o odbywaniu kwarantanny czy gdzieś o to trzeba wystąpić?

PS Remont zrobiony przed wyjazdem. Może pograć w jakieś gry? Albo pompki?
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18434

Post autor: wpk »

Będziesz testował różne techniki seksualne, będziesz oglądał filmy, będziesz grał w gry, będziesz przeglądał i obrabiał zapomniane zdjęcia, i będziesz pisał o tym wszystkim na forum. :)

Będziemy znowu mieszkać w swoim domu,
Będziemy stąpać po swych własnych schodach.
Nikt o tym jeszcze nie mówi nikomu,
Lecz wiatr już o tym szepcze po ogrodach...
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18435

Post autor: cz4rnuch »

Ponoć w Chinach po tych kwarantannach same rozwody.
Krzych_g
Posty: 462
Rejestracja: 01.2019
Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18436

Post autor: Krzych_g »

cz4rnuch pisze: 25 mar 2020, 14:10
.... otrzymała jakieś zaswiadczenie o odbywaniu kwarantanny czy gdzieś o to trzeba wystąpić?
Dostała decyzję z Sanepidu.
Zanim zdążyła dojechać do domu to już policja dzwoniła gdzie jest :D
cz4rnuch

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18437

Post autor: cz4rnuch »

Chodzi mi o to czy musiała o tę decyzję wystąpić czy sama tak jakoś spłynęła albo dostała na lotnisku?
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9432
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18438

Post autor: rbit9n »

jak ten synek, który mi właśnie wjechał w kufer, się rodził, to ja już od trzech lat miałem prawko. chyba na niego nakicham.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
gavin

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18439

Post autor: gavin »

ja się muszę wstawić do roboty w poniedielnik
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#18440

Post autor: wpk »

Piotrze, miałeś stłuczkę?
ODPOWIEDZ