Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

off-duty
ODPOWIEDZ
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15081

Post autor: puch24 »

Człowiek ręką swą kształtuje przyrodę! Gratuluję zwycięstwa.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4404
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15082

Post autor: no_gravity_Carlos »

dzieki;
nawet przeszlo mi przez mysl, ze jakby to tak wszystko na calej ziemi zostawic na 10 lat to uuu - te zielone gowienka by nas zjadly
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15083

Post autor: puch24 »

No! Bodaj na TV Focus, a może na Stopklatce? były takie filmy popularnonaukowe z serii "Ziemia bez ludzi" czy jakoś tak, gdzie prorokowano co by to było, gdyby ludzie nagle jednego dnia, jednej godziny znikli z Ziemi. Zostawiając bez obsługi i konserwacji wszystkie swoje wytwory - miasta, mosty, sieci wodociągowe i kanalizacyjne, energetykę (w tym dżądrową), tamy i sztuczne zalewy, sztucznie osuszone obszary depresyjne, przemysł, kopalnie, itd., itp. Pozbawione ludzkiego nadzoru i konserwacji szybko by wykończyły wszystko, co pozostało. Ale oczywiście roślinność i zwierzęta też by swoje uczyniły, i to też szybko.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8576
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15084

Post autor: vid3 »

Wy tu pitu-pitu o fotografii a w TV Prezes obiecuje kolejną hiperinflację.
I wszyscy mu klaszczą.
Kurwa, o co chodzi?
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4404
Rejestracja: 06.2019

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15085

Post autor: no_gravity_Carlos »

trzeba wlasne weksle zaczac wystawiac i obligacje, spieniezyc jak najszybciej i chodu do Chin:)
puch24

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15086

Post autor: puch24 »

No jak to o co chodzi? O to, żeby za WSZELKĄ cenę wygrać wybory, dowolnym kosztem, bo jakby przegrali, to wiedzą, że z pierdla nie wyjdą do końca życia.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38833
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15087

Post autor: wpk »

Pójdą do niego, ale gdy już to wszystko pierdolnie. Niestety dopiero za kilka lat.
Albo nawet zawisną.
Tylko co z tego?
My musimy w tym żyć... Albo umrzeć.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4404
Rejestracja: 06.2019

Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15088

Post autor: no_gravity_Carlos »

puch24 pisze:No jak to o co chodzi? O to, żeby za WSZELKĄ cenę wygrać wybory, dowolnym kosztem, bo jakby przegrali, to wiedzą, że z pierdla nie wyjdą do końca życia.
takie zarciki - przeciez jest zasada, ze kopiemy sie po kostkach ale nie wyzej i ze, wy nie ruszacie naszych a my waszych; wiec ogladajcie sobie radosne oberki podskakiwaczy:) wierzycie, ze to wszystko naprawde?
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14717
Rejestracja: 11.2016

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15089

Post autor: Owain »

Zołzanon i Smętakon poczęli brawężyć...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38833
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...

#15090

Post autor: wpk »

Masz rację. Ja cafam to co napisałem.
Wierzę w boga-oyca fszechmogoncego, stfożyciela nieba i ziemi, i Chrystusa-Jezusa, pana naszego, co to go współżydzi załatwili.
ODPOWIEDZ