Me And That Man, Rzeszów, 6.10.2017
Re: Me And That Man, Rzeszów, 6.10.2017
Umiesz, umiesz, przyznaj się, bo będziemy kołem łamać albo szczura wpuszczać.
Możesz w razie co wybrać.
Możesz w razie co wybrać.
Re: Me And That Man, Rzeszów, 6.10.2017
Szczurem go! Szczurem!Meliszipak pisze: ↑10 paź 2017, 20:17 Umiesz, umiesz, przyznaj się, bo będziemy kołem łamać albo szczura wpuszczać.
Możesz w razie co wybrać.
Re: Me And That Man, Rzeszów, 6.10.2017
W podstawówce miałem koleżankę, która podtykając nam pod nos swoje malunki zawsze pytała: Brzydkie, nie?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Me And That Man, Rzeszów, 6.10.2017
Fajna była?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Me And That Man, Rzeszów, 6.10.2017
Uhum. Takie jak na awatarze.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Me And That Man, Rzeszów, 6.10.2017
Byłem wtedy w takim wieku, że najwięcej czasu schodziło się mnie na szukaniu odpowiednich gałęzi do strugania tłoczków i pukawek na żołędzie więc nie pamiętam czy fajna. Pamiętam tylko, że wredota, po religii kopała mnie z czuba (z kozaka) po piszczelach. Często przez nią płakałem.