Błędy językowe

[sorevell]

Tipsy to se lejdisy robiom.

[danz1ger]

A bojsy żrą nugetsy. Tfu, psia ich mać.

[Owain]

Byle nie cudzesy.

Ostatnio koleżanka w pracy się ze mną kłóciła, że pisze się audit a nie audyt. Ja jej tłumaczę, że w języku polskim jak i w polskim języku prawnym czyli w języku aktów prawnych występuje tylko audyt, a ta swoje, że ją chuj obchodzi, co mówi prawo, bo oan zna się jak nikt na certyfikacji ISO, a w języku ISO jest audit i chuj, w związku z czym uważa, że istnieje i audyt i audit i to dwie zupełnie inne sprawy.
jprdl.

[vid3]

Jest jeszcze audica.

[Owain]

Audyta.

[vid3]

Sąsiad ma audicę. Tak mówi.

[rbit9n]

A potem nastała ciemnica i wszystkie "ptaszki" zamilkli. A tera mamy wiosnę i można zacząć "ćwierkać".
No to ćwierknę. Wnerwia mnie wtrącanie angielskich słów ale ciśnienie wzrasta mi niebezpiecznie kiedy do tego słowa w liczbie mnogiej dodaje się polską końcówkę liczby mnogiej. Myślę, że popularne "tipsy" były by lżej strawne jako "wskazówkiki".

a na nogach sneakersy.

[danz1ger]

Albo pepegigi.

[wpk]

Pudelsi.

[rbit9n]

Pudelsi.

faktycznie jest błąd, poprawnie pisze się przez umalut: püdelsi. czuwaj!