Kota dawno nie było

zdjęcia i o zdjęciach - bez dogmatu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1732
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kota dawno nie było

#6071

Post autor: cichykot »

tak u mnie wygląda kolejka do wody.
i potrafią ( potrafiły, bo czarny zaginął) tak w kółko.
się zastanawiam, może im na żetony zrobić ?
Obrazek
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38838
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#6072

Post autor: wpk »

:(
:(
:(
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1732
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kota dawno nie było

#6073

Post autor: cichykot »

no niestety, to drugi chłopak co mi zaginął.
obydwa były kastrowane, obydwa zawsze wracały, i nagle już nie wróciły.
jeden polak, jeden angliczanin.
teraz mam dwie z polski jeszcze i angliczaninke.
a tutaj stara dobra Aszka .
Obrazek
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8588
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#6074

Post autor: vid3 »

Obrazek
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1732
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kota dawno nie było

#6075

Post autor: cichykot »

widzę ten kot z miasta łodzi pochodzi.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8588
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Kota dawno nie było

#6076

Post autor: vid3 »

Nie pytałem, ale chyba tutejszy.
puch24

Re: Kota dawno nie było

#6077

Post autor: puch24 »

Krzysiek (vid) pochodzi z innego miasta robotniczego. To ja jestem z Uci.

Teraz, jak nie mam kota, więcej czytam o nich, i wiem już lepiej, jak się powinienem był nimi zajmować, żeby było lepiej. Nie da się ukryć, że różne błędy popełniałem.

Koty bardzo lubią świeżą wodę, stąd kolejka do kranu. W następnej kolejności preferencji jest wazonówka i poddoniczkówka (bo zawiera), natomiast nie lubią starej, odstałej wody w miseczce.

Wyczytałem też, że koty mają bardzo wrażliwe wibrysy i nie cierpią, gdy dotykają one do krawędzi miseczki. Dlatego wodę i jedzenie należy im dawać raczej na płaskich talerzykach z niskimi "burtami", żeby nie drażniły wibrysów.

I jeszcze jedno - koty są zdecydowanymi dalekowidzami, a żeby widzieć z bliska powinny nosić okulary +5D albo mocniejsze, i zwykle nie mogą dobrze zobaczyć tego, co jedzą, muszą się w tej kwestii kierować węchem a nie wzrokiem. Dlatego podsuwanie kotu jedzenia tak, by je zobaczył nie ma wielkiego sensu - trzeba mu je pokazać z daleka i zachęcić, by powąchał.
Awatar użytkownika
cichykot
Tamarukam
Posty: 1732
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: zewszont

Re: Kota dawno nie było

#6078

Post autor: cichykot »

jako niewolnik 5 kotów od ponad 12 lat mogę wiele na ten temat powiedzieć.
Obrazek
puch24

Re: Kota dawno nie było

#6079

Post autor: puch24 »

Ja byłem niewolnikiem jednego kota od 2001, a drugiego chyba od 2003 - do końca 2013. Od 2014 jestem tylko obserwatorem i miłośnikiem, ale, niestety, nie niewolnikiem - z przyczyn m. in. zdrowotnych. Gdy przychodzę do przyjaciół, gdzie są dwa koty, po 30 minutach jestem chory. :-(
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5677
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kota dawno nie było

#6080

Post autor: danz1ger »

I wtedy występujesz jako Chory na forum? :P
A jednak ktoś kręci.
ODPOWIEDZ