Kasety Sony Hi8

[wpk]

Mam nieco cennych nagrań sprzed 20 lat na kasetach Hi8 i chciałbym je wreszcie zdigitalizować, ale nie mam już na czym odtworzyć. Nagrywane były na TR3100 i rozważałem zakup takiego kamkordera (albo nowszego), ale teraz zastanawiam się raczej nad magnetowidem. Jest taki model SLV-T2000... Co Towarzystwo na to? Ktoś tu się zna na tym w ogóle? Ja w życiu nie miałem magnetowidu... Czy ten model będzie OK? A może jakiś inny?
Ratunku!

[puch24]

Jeśli nie jest zajechany, to czemu nie, podcwarunkiem, że czyta Hi 8

[wpk]

Zajebiście mi pomogliście.
Ten magnetowid ma kieszeń Video8/Hi8, więc przypuszczam, że te formaty czyta.

[puch24]

No kuśfa, co miałem napisać, jeśli nigdy nie miałem Hi8. Na to miast trochę znam się na magnetofonach, a to prawie to samo co magnetowid. Bo w sumie działa na tej samej zasadzie. Doświadczenie mówi, że nawet jeśli nie jest zajechany od używania, to mógł się w nim już dokonać rozkład chemiczny różnych elementów, przede wszystkim gumowych pasków i rolek, a także niektórych kół zembatych z ćwożyf śtócnych, i koła takie lubią np. tracić zemby.
Zakup takiego óżondzenia jest więc loterią nawet, gdy nie było intensywnie óżytkowane.

[wpk]

No już dobrze, już dobrze...
A umisz znajś listę modeli Hi8, jakie Sony produkowało na przestrzeni dziejów? (Na Europę, czyli PAL, bo USA/Japan to NTSC i mogo PALa nie czytać.)

[gavin]

znam prostszy sposób

[wpk]

Ale na co?

[gavin]

na te kasety

[wpk]

Spalić? Rozdeptać?

[gavin]

Wystarczy cofnąć się w czasie, powiedzieć ludziom z Sony że Hi8 ślepa uliczka, zabrać ze sobą schemat hdd i masz problem z głowy!

Dodano po 30 sekundach:
Mam nadzieję, że pomogłem! Nie ma za co!!!111!!!!11one