Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4401
Rejestracja: 06.2019

Komputrowe dylematy [emoji6]

#2421

Post autor: no_gravity_Carlos »

na kiedy?
Panie, chetnie przysiadlbym do tematu ale nie mam czasu taczek zaladowac, moja strona kuleje od wiekow, a swoja droga ciekaw jestem jak ona sobie radzi i crawluje...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2422

Post autor: wpk »

Na fciolaj.
Zrób sobie darmowy audyt.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4401
Rejestracja: 06.2019

Re: Komputrowe dylematy [emoji6]

#2423

Post autor: no_gravity_Carlos »

jestem juz na etapie:
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2424

Post autor: wpk »

Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8572
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2425

Post autor: vid3 »

Kurwa, jak ja nienawidzę HP.
Jestem bardzo spokojny człowiek. Tak o mnie mówią.
Ale kurwica mnie bierze gdy muszę coś od HP uzyskać (naprawę gwarancyjną)
Gdy coś chcą ode mnie wszystko ładnie po polsku - bez problemu.
Gdy ja chcę - każą mi 5 razy liczyć jakieś skurwiałe barany abym to ja udowodnił, że nie jestem wielbłądem.
W końcu mając już konto - co nie zrobię ląduję na formularzu - New User - oczywiście po ichniemu , nagle zapominają o istnieniu języka polskiego i po raz fefnasty każą wpisywać last i first name oraz email z którego przecież wszedłem klikając link CompleteRegistration.
A żeby ich jasny chuj strzelił.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2426

Post autor: wpk »

Huje, nie skurwysyny!
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8572
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2427

Post autor: vid3 »

Pierdolę ich.
Napisali mi, że ... User Is Deactivated.
Mam konto utworzone ale mnie zbanowali.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2428

Post autor: wpk »

To ani chybi przez "Zazdrość i medycynę" - takie mają AI.
Awatar użytkownika
vid3
Posty: 8572
Rejestracja: 07.2017
Lokalizacja: Miasto robotnicze
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2429

Post autor: vid3 »

Kurwa, coś niepojętego.
Mam konto czy nie? Loguję się. Login i hasło działa. Formularze zablokowane - User Is Deactivated.
I jeszcze dostałem takiego maila:
Off Topic
If you are located in Europe, Middle East, or Africa and are unable to resolve your issue using the online resources, you can contact the MyHPSupport help team in English or French via email: Send an email
Please include your first name, last name, company name, a description of your issue, and the email address you used to register the account.
NOTE: This email is only to be used for MyHPSupport login issues. Other issues must be handled through the standard Contact HP process.
For other languages, please go to Contact HP and follow the onscreen instructions to obtain a local contact. To assist the support agent, please have a copy of the email invitation used to create your account.
Please include your first name, last name, company name, a description of your issue, and the email address you used to register the account.
NOTE: You must supply details of your HP Commercial product (serial number, product name or product number) to obtain the contact phone number.
Dodano po 10 minutach 22 strzałach znikąd:
w dowolnie wybranym języku (z powyższych), po kilku oddechach napisałem uprzejmnie prosząc:
Je demande de l'aide pour m'activer car je suis inactif pour une raison inconnue.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#2430

Post autor: wpk »

Ja pierdolę...
Krzysiek, HP od lat jest u nas na indeksie - chodziło o awaryjność PC i notebooków ze względu na wady fabryczne, czyli wciskany ludziom niedopracowany albo przeoszczędzony szmelc.
Potem przyszła kolej na Lenovo - dawniejszy IBM był nie do zdarcia, ale po przejęciu zaczęli robić ewidentne odbijanie piłeczki przy serwisach gwarancyjnych, i to również w tych biznesowych on-site - typu "wina użytkownika".
Pozostał Dell, ale chyba też nie na długo.
Ostatnio w AiO klienta był problem z baterią CMOS. Przyjechali i wymienili płytę, bo samej baterii nie mogli, gdyż bateria "nie ma numeru seryjnego"...
Po kilku dniach problem się powtórzył, więc znów zgłosiliśmy, a oni przysłali instrukcję jak samemu wymienić baterię - w ramach 3-letniej gwarancji on-site next business day...
Kurwa, trzeba będzie kupować Dacię.
ODPOWIEDZ