Komputrowe dylematy ;)

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
sandor

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1601

Post autor: sandor »

Oryginalne, ba! Są nowe lapki w sklepie nawet. Ale żal mi dupę sciska, że teraz takie gówno robią, co ledwo 3-4 lata wytrzyma.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1602

Post autor: wpk »

Walisz w te klawisze suwerena chwaląc, to i nie wytrzymały.
cybulski

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1603

Post autor: cybulski »

sandor pisze: 08 cze 2020, 22:17 Oryginalne, ba! Są nowe lapki w sklepie nawet. Ale żal mi dupę sciska, że teraz takie gówno robią, co ledwo 3-4 lata wytrzyma.
Jak do netu to polisingowe są za kilka stów a nie są złe. Bralismy ostatnio chyba 5szt na pracę zdalną, bo są tacy co nie mają kompa w domu!
sandor

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1604

Post autor: sandor »

Przywiązuję się do rzeczy. Ciężko byłoby mi wziąć tak o, nowego.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14716
Rejestracja: 11.2016

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1605

Post autor: Owain »

Hej, jaki telefon kupić do 1000 zł? :)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1606

Post autor: wpk »

cz4rnuch

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1607

Post autor: cz4rnuch »

Niecałe pięć cala nie ma prawa zadowolić :(
Krzych_g
Posty: 462
Rejestracja: 01.2019
Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1608

Post autor: Krzych_g »

Trochę drożej ale może warto:

https://www.manufactum.de/telefon-w-48-a67326


:lol: :P

Dodano po 5 minutach 21 strzałach znikąd:
Albo taki:

https://www.ebay.de/itm/Samsung-Galaxy- ... 4393555057

:D
zdyboo

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1609

Post autor: zdyboo »

cz4rnuch pisze: 10 cze 2020, 19:16Niecałe pięć cala nie ma prawa zadowolić
Jak się nie siedzi non stop w telefonie to jest spoko.
Miałem Samsunga S2, który nie miał 5", bo wtedy takie ekrany były. Potem kupiłem Sony Z3 Compact i bardzo mi ten telefon odpowiadał wielkością (4,5"), ale zaczął się sypać i kupiłem Sony XZ2 Compact, który już niestety ma 5", ale na szerokość jest taki sam jak poprzedni, tylko jest dłuższy/wyższy. Jak patrzę na telefony znajomych, które są niewiele mniejsze niż mój Kindle, a przekątną ekranu mają taką samą lub nawet większą to się zastanawiam po co.
cz4rnuch

Re: Komputrowe dylematy ;)

#1610

Post autor: cz4rnuch »

Dla mnie już nawet do czytania się to nadaje. Mam awaryjnie zainstalowaną apkę kindla i w razie potrzeby korzystam. Nowe wyświetlacze już tak nie męczą oczu. Internet też przyjemniej się przegląda, bez znaczenia czy nałogowo czy z doskoku. Też lubiłem kompaktowe telefony, ale już ich nie robią a poza tym kiedyś te małe wyświetlacze były obudowane dużymi ramkami i dodatkowo monstrualnym czółkiem i podbródkiem. Teraz mimo, że same wyświetlacze mocno urosły to zajmują prawie cały front więc nie przeszkadza mi to aż tak bardzo. Osobiście nie potrzebuję ogromnego wyświetlacza, ale te maleństwa poniżej 5 cali są po prostu niewygodne w obsłudze. Dla mnie optymalne jest coś po środku.

A w cenie 1000+ o ile właśnie nie przeszkadza dość duży rozmiar polecam zenfone 5z. Bardzo szybki telefon z dobrym wyświetlaczem, dual sim, dużo pamięci, dwa obiektywy, skaner na paluszka, nfc, szybkie ładowanie, głośniki stereo itd. Jak na dzisiejsze standardy nie jest może zbyt urodziwy, bo ma nocza, ale poza tym uważam, że wart jest tych ok 1100 pln.
ODPOWIEDZ