Taka historia ...
- vid3
- Posty: 8573
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Taka historia ...
W ostatni weekend byłem odwiedzić
moje stare strony.
Grzebałem w starych zdjęciach, filmach
z czasów gdy jeszcze bawiłem się fotografią.
Miałem wtedy powiększalnik Krokus + zestaw pierdół do fotografii niekolorowej.
Cała moja przygoda z fotografią została przerwana
z powodu opierdolenia przez jakiegoś ciula piwnicy w której miałem zorganizowaną ciemnię.
To co miałem w domu zostało, ale zapał gdzieś przepadł.
Pstrykałem potem fotki rodzinne ale już nie bawiłem się w wywoływanie.
Wracając do weekendu,
siedzę i wywracam pudła ze zdjęciami.
W pewnym momencie moja mamuś pyta :
- A zabierzesz ten wywoływacz co go z od ruskich dla ciebie wlokłam ?
Myślę sobie - jaki kurna wywoływacz?
Jaki by nie był to trochę lat minęło. Trzeba będzie go zutylizować.
- Co za wywoływacz ?
- Ano ten w czarnej skrzynce.
- ???
Patrzę a tu coś takiego:
Może i mam coś nie tak z pamięcią, ale tego zupełnie nie kojarzę.
Otwieram, a tam :
Mówię, że nadal nie przypominam sobie abym to kiedyś widział.
A na to mamuś, że pewnie miała mi to dać w prezencie, ale jakoś tak czas przeleciał ...
Prawie 30 lat.
moje stare strony.
Grzebałem w starych zdjęciach, filmach
z czasów gdy jeszcze bawiłem się fotografią.
Miałem wtedy powiększalnik Krokus + zestaw pierdół do fotografii niekolorowej.
Cała moja przygoda z fotografią została przerwana
z powodu opierdolenia przez jakiegoś ciula piwnicy w której miałem zorganizowaną ciemnię.
To co miałem w domu zostało, ale zapał gdzieś przepadł.
Pstrykałem potem fotki rodzinne ale już nie bawiłem się w wywoływanie.
Wracając do weekendu,
siedzę i wywracam pudła ze zdjęciami.
W pewnym momencie moja mamuś pyta :
- A zabierzesz ten wywoływacz co go z od ruskich dla ciebie wlokłam ?
Myślę sobie - jaki kurna wywoływacz?
Jaki by nie był to trochę lat minęło. Trzeba będzie go zutylizować.
- Co za wywoływacz ?
- Ano ten w czarnej skrzynce.
- ???
Patrzę a tu coś takiego:
Może i mam coś nie tak z pamięcią, ale tego zupełnie nie kojarzę.
Otwieram, a tam :
Mówię, że nadal nie przypominam sobie abym to kiedyś widział.
A na to mamuś, że pewnie miała mi to dać w prezencie, ale jakoś tak czas przeleciał ...
Prawie 30 lat.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Taka historia ...
No to, Krzysiu, masz przejebane. I fotouwieliczitiel na dodatek.
- vid3
- Posty: 8573
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Taka historia ...
Oryginalna żarówka nie wytrzymała próby czasu
albo kapitalistycznego napięcia w sieci zasilania.
Ino błysła, i ... koniec.
Podobnie gąbka w skrzynce.
Ta straciła zupełnie gąbczastość.
Bliżej jej do plasteliny.
albo kapitalistycznego napięcia w sieci zasilania.
Ino błysła, i ... koniec.
Podobnie gąbka w skrzynce.
Ta straciła zupełnie gąbczastość.
Bliżej jej do plasteliny.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Taka historia ...
Portatiwnyj i z awtomaticzieskoj fokusirowkoj.
Biedny Krzyś...
Biedny Krzyś...
- vid3
- Posty: 8573
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Taka historia ...
Pamiętam jak żeśmy z Wanią takie składali we fabryce.
- vid3
- Posty: 8573
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Taka historia ...
No co Ty? Sobie zostaw.
Re: Taka historia ...
Nie we fabryce tylko na zawodie.
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Taka historia ...
dobrze że Ci mamcia nie dała tego powiększalnika, wtedy to byś się dopiero zniechęcił.
a ile dopłacasz?vid3 pisze:Może ktoś chce do ... kącika historii fotografii?
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!