Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

crème de la crème
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38833
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#51

Post autor: wpk »

Pewnie nigdy nie byłeś mamką.
klasyk

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#52

Post autor: klasyk »

Świat dla kobiet byłby milszy (szczególnie dla mam), gdyby ich anatomia była nieco bardziej upowszechniona. Określenia "starszawa" jest nie tylko przykre ale wręcz dołujące. Dotyczyć może ciała osoby bardzo młodej, które swoje już dla tego świata zrobiła. Pani F. w momencie robienia tego zdjęcia nie miała chyba 30 lat.
Zakładam, że ten przykry przymiotnik został wykorzystany niefortunnie. Użyty w stosunku do kobiety, która nie godzi się ze swoim wyglądem, może załatwić jej sporo łez. Częściej powtarzany załatwić frustracje na lata. Stwierdzenie, że panie chcą się podobać niezależnie od wieku, sylwetki i swojej karty na oddziałach położniczych, nie będzie zbyt dużym uogólnieniem. Podobnie jak to, że za prawdziwą fascynację są w stanie oddać całą duszę.
Kiedyś usłyszałem na sesji: "kochanie, nikt nie ma tak pięknego rozstępiku, jak ty". Wystarczyło, żeby przy końcu spotkania przeciągnąć uścisk dłoni.
Więcej szczęśliwych kobiet to mniej depresji u mężczyzn. Tyle wynika z prostych obserwacji.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38833
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#53

Post autor: wpk »

10/10 Jarku.
Słowo od razu zazgrzytało mi strasznie, ale też mam nadzieję, że to tylko wieczorny wypadek przy klawiaturze. ;)
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14719
Rejestracja: 11.2016

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#54

Post autor: Owain »

Soft language?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
namoamo

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#55

Post autor: namoamo »

Przesada, nie pisał do F. Ja się zgadzam z odczuciem.
O ile kompozycyjnie jest wspaniałe, to materiał swą fakturowoscia wszystko zepsuł mocno postarzajac skórę. Wyszło to krzywdząco dla modelki i odpychajaco dla mnie, odbiorcy.

Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38833
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#56

Post autor: wpk »

A przeczytałeś opis?
klasyk

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#57

Post autor: klasyk »

Wszystkie zdjęcia prezentowane w tym wątku nie powstały w sposób w 100% zaplanowany. Żadne z nich nie było zamówione przez "modelkę". Część z nim została "doceniona" po upływie czasu. Pewna symbolika, jaka jest z nimi związana wynika z moich własnych skojarzeń czy to z osobą czy z przebiegiem sesji. W związku z tym, zdjęcia nie mają większych walorów artystycznych. Swój walor mają historie z nimi związane.
Unikam dosłowności w opisie ale widać czasem muszę dodać więcej. Pani F. ma poparzoną lewą połową ciała. I nie był to zwykły wrzątek.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38833
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#58

Post autor: wpk »

Jesteśmy tu przyzwyczajeni do pisania byle czego, byle szybko, byle było - w mniemaniu autora - cięte i zabawne.
Dlatego między innymi kilka fajnych osób sobie poszło.
Sam osobiście się do tego w lwiej części przyczyniłem, więc pierwszym kamieniem powinienem rzucić w siebie.
To, co pokazujesz i opisujesz, jest czymś bardzo wartościowym i bardzo niezwykłym, i wymaga znacznie głębszego zerknięcia w głąb siebie i refleksji przed naciśnięciem "wyślij".
Albo milczenia.
To są... i portrety psychologiczne, i... "psychologiczna chirurgia plastyczna"?
Mam nadzieję, że nie zaprzestaniesz.
namoamo

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#59

Post autor: namoamo »

wpk pisze: 13 maja 2018, 08:55 A przeczytałeś opis?
Powrót do liceum, co poeta miał na myśli? :P
No więc ja zrozumiałem że coś pani F. dolegało i ową dolegliwość należało ukryć. Efekt okazał sie przeciwny do zamierzonego, Podpis wpływa na odbiór zdjęcia, gdyby nie on zachywcił bym sie samą malarskością obrazu.

Wątek jak najbardziej arcyważny, arcywartościowy, arcyciekawy,
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14719
Rejestracja: 11.2016

Re: Klasyk - od przypadku A do przypadku Z

#60

Post autor: Owain »

Jeśli to ma komuś poprawić humor, to oczywiście bardzo przepraszam za wczorajszy komentarz po trzech litovelach.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
ODPOWIEDZ