Sprzętowe przekleństwo
- wpk
- wpkx
- Posty: 38861
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Sprzętowe przekleństwo
Właśnie, jako naiwniak ze spóźnionym zapłonem, doszedłem do bardzo smutnego wniosku, który teoretycznie jest oczywisty, a przy tym okrutnie trywialny i zarazem beznadziejny:
99% pieprzenia na tak zwanych forach sprzętowych to po prostu żale i pretensje, że sprzęt, na który nas stać, nie dorównuje sprzętowi profesjonalnemu i w porównaniu z nim nie ma tego czy tamtego i tak czy inaczej przeszkadza - w robieniu zdjęć, w ambicjach... albo w jednym i drugim.
Szczęśliwi posiadacze sprzętu profi w porównaniu z resztą raczej nie czują parcia na zasilanie wątków sprzętowych.
99% pieprzenia na tak zwanych forach sprzętowych to po prostu żale i pretensje, że sprzęt, na który nas stać, nie dorównuje sprzętowi profesjonalnemu i w porównaniu z nim nie ma tego czy tamtego i tak czy inaczej przeszkadza - w robieniu zdjęć, w ambicjach... albo w jednym i drugim.
Szczęśliwi posiadacze sprzętu profi w porównaniu z resztą raczej nie czują parcia na zasilanie wątków sprzętowych.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Sprzętowe przekleństwo
E tam. Ja przeklinam, że nie ma FF o wielkości i wadze a6000, do tego szkło dające obrazek summiluxa 35/1.4 (o wadze pezeta), do tego rewelacyjnego szerokiego kąta 20/2 o wadze pezeta no i tele 400/2.8 w cenie max 5 tysi Z AF łączącym się przez zdalnie z mózgiem, przez co AF zawsze tam, gdzie kce!
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8630
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Sprzętowe przekleństwo
Fuckt. Jakoś nie widziałem żadnego profi profi^x, narzekającego, że D4 albo D5 są do dupy.
Raczej są narzekania tych, co stać tylko na D3100, że nie jest tak dobre, jak D5.
Dodano po 4 minutach 14 strzałach znikąd:
Można to pociągnąć dalej do wniosku, że tematy najpierw o NEXach, a potem o A7, tak obfite we wpisy, dowodzą ostatecznie, że aparaty SONY są do dupy.
Bo posiadacze D5 nie dyskutują o nich (bo nie ma o czym), tylko po prostu robią nimi zdjęcia
Raczej są narzekania tych, co stać tylko na D3100, że nie jest tak dobre, jak D5.
Dodano po 4 minutach 14 strzałach znikąd:
Można to pociągnąć dalej do wniosku, że tematy najpierw o NEXach, a potem o A7, tak obfite we wpisy, dowodzą ostatecznie, że aparaty SONY są do dupy.
Bo posiadacze D5 nie dyskutują o nich (bo nie ma o czym), tylko po prostu robią nimi zdjęcia
- wpk
- wpkx
- Posty: 38861
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Sprzętowe przekleństwo
Maciek, Katonie - wiadomo, że dla Ciebie Sony to Kartagina.
Dodano po 48 strzałach znikąd:
A7 to nie jest klasa D5.
Dodano po 48 strzałach znikąd:
A7 to nie jest klasa D5.
Re: Sprzętowe przekleństwo
Zdecydowanie.
Credo Sonem delendam esse. (Chyba)
PS.
Chyba jednak Sonu...
Credo Sonu delendam esse...
Credo Sonem delendam esse. (Chyba)
PS.
Chyba jednak Sonu...
Credo Sonu delendam esse...
- _13_jacek
- Solona Alicja
- Posty: 1001
- Rejestracja: 11.2016
Re: Sprzętowe przekleństwo
szufladkowanie
phi
olać to
jebie to
phi
olać to
jebie to
Ostatnio zmieniony 19 maja 2018, 20:45 przez _13_jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
"wogrodachpamięciwpałacusennychmarzeń"
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Sprzętowe przekleństwo
Chyba Sonu...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14733
- Rejestracja: 11.2016
Re: Sprzętowe przekleństwo
Sony, Maćku, to żadna deklinacja, więc jeden chuj
Sowy nie są tym, czym się wydają...