Ja mam bardzo podobnie. Ponad 7 lat temu kupiłem pierwszy czytnik i od tamtej pory, nie tyle nawet co nie kupiłem, ale i nie przeczytałem niczego na papierze.puch24 pisze:Jedna z moich koleżanek zupełnie porzuciła już papier. Do tego stopnia, że sporą część posiadanych już książek wymieniła na elektroniczne.
Wyjątkiem są albumy foto, ale to nie do czytania książki.
Ja w zeszłym roku kupiłem kundla voyage, właśnie ze względu na przyciski do których jestem przyzwyczajony. Co prawda teraz mam pojemnościowe, a wcześniej miałem mechaniczne, ale nadal to przyciski. Nie muszę budzić ekranu.