samek - tu i tam

crème de la crème
ODPOWIEDZ
samek

Re: samek - tu i tam

#31

Post autor: samek »

Owain pisze:Twoje pierwsze zdjęcie wywołuje u mnie wspomnienia Andrzeja Zawady, Alka Lwowa, Andrzeja Czoka, Krzysztofa Wielickiego, Wojtka Wróża, Dobrosławy Miodowicz-Wolf, Mirka Dąsala, Zygi Heinricha, Wandy Rutkiewicz, Leszka Cichego, Wojtka Kurtyki, Maćka Berbeki, Maćka Pawlikowskiego, i wielu, wielu innych....
Lista u mnie budzi skojarzenie z latami osiemdziesiątymi. I to są dobre myśli. W sumie prawie niczego nie żałuję z lat minionych i różnych. Ale szczególną estymą obdarzam tamten czas. I ten, który nadejdzie :)

Obrazek
tomfoot

Re: samek - tu i tam

#32

Post autor: tomfoot »

Z którego roku jest to zdjęcie p. Wandy? '88-'89?
samek

Re: samek - tu i tam

#33

Post autor: samek »

tomfoot pisze:Z którego roku jest to zdjęcie p. Wandy? '88-'89?
1988 - 1 festiwal w katowicach.

Obrazek
Meliszipak

Re: samek - tu i tam

#34

Post autor: Meliszipak »

samek pisze:W ramach poprawy złych edycji wstawię jeszcze jednego analoga :)

Obrazek
No, no. Świetne.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2359
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: samek - tu i tam

#35

Post autor: Gdama »

Mnie też bardzo się podoba.
samek

Re: samek - tu i tam

#36

Post autor: samek »

No dobra. Nastrój na zdjęciu. Posłużę się znów starociem, który wciąż wpływa na mnie leżakowo-winnie.
Znaczy patrząc mam ochotę na wygodny fotel z kielonkiem na podorędziu. I na odrobinę bezmyślności.
Może to wspomnienie z momentu pstrykania? Czy można to odczuć tylko patrząc na fotkę?

Obrazek
d90

Re: samek - tu i tam

#37

Post autor: d90 »

BW pobudza wyobraźnie.
Lubie.
:)
Meliszipak

Re: samek - tu i tam

#38

Post autor: Meliszipak »

Niekoniecznie bezmyślności.
Uspokaja i nastraja pozytywnie.
Awatar użytkownika
Gdama
Gdriada
Posty: 2359
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk/Jantar

Re: samek - tu i tam

#39

Post autor: Gdama »

Zdecydowanie tak. Posiedziałabym. Może być bez kielonka nawet.
samek

Re: samek - tu i tam

#40

Post autor: samek »

1992. był rok. Roczny szkrab imieniem Olga zasnął i tatuś się wybrał na łażenie.
I był to ostatni raz gdy szczytowo-wakacyjną porą łazilem po Gdańsku i było całkiem pusto. I sympatycznie w związku z tym.

Obrazek
ODPOWIEDZ