Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

[Owain]

Nie no Woytek, pomysł z dupy. Nie w Waszym wieku, padron, nawet nie w moim. Ogólnorozwojówka, aerobowe, rower, kijki, basen. Ćwiczeniami na atlasie rozpierdolicie sobie stawy. Mięśnie chcesz budować jak Szwarci? To już lepiej takie coś co imituje wiosłowanie, ale też nie dobre dla kręgosłupa. Na rozruszanie mięśni i stawów najlepsze ćwiczenia z własnym ciałem, bez jakichś atlasów. Na jogę się zapiszcie.

[wpk]

Sam jesteś joga.
Następny.

[gavin]

Basen kryty w stodole zbuduj

[wpk]

OK, ale pod warunkiem, że będziesz w nim deskował.

[nordenvind]

A nie wystarczy zwykły fitness, takie pajacyki w rytm ABBY.
Dużo nie czeba, opaska na głowę w stylu Bjorna Borga,
rajstopki...może szelki do nich...i jedziemy raz..dwa...
a i lustro żeby było widać efekty...

[wpk]

Odpada. Ja chcę nago.

[nordenvind]

szlaki już przetarte...

https://fitness.wp.pl/20540,pierwszy-tr ... -naturyzmu

[wpk]

Zajebiście.
Cenzura cycków i cipek, ale dup nie.
Czyli kodeks Haysa wciąż rulez, bo Hays najwyraźniej był nie tylko hipokrytą, ale zwykłym pedałem.

[Herr X]

Sam jesteś joga.
Następny.

Kasia od kilku lat ćwiczy jogę, a także acro jogę, więc jakbyś chciał, to masz po znajomości.

[Owain]

Kasia od kilku lat ćwiczy jogę, a także acro jogę, więc jakbyś chciał, to masz po znajomości.

Wokół ma dużo wolnych akrów, więc w sam raz

Dodano po 2 minutach 31 strzałach znikąd:
A nie, przepraszam, doczytałem, że chodzi o akrobatyczną. A więc te pozycje mogą Woytkowi się spodobać: