Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Herr X

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#21

Post autor: Herr X »

Owi, lepiej nie ryzykuj, nie takimi jak Ty potrafi rzucić.

https://www.instagram.com/p/BuEsrFllQ2h/
cz4rnuch

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#22

Post autor: cz4rnuch »

Przydałaby się jeszcze wizualizacja tego jak wyglądałby Wojtek po intensywnym treningu na tym atlasie. Oczywiście po jakichś wspomagaczach, bo na sucho to tylko leszcze trenują.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#23

Post autor: wpk »

Joga jest straszliwie nudna. Chyba, że byłby to miś Yogi. Oczywiście na nagie joginki patrzeć mógłbym, a nawet je poprawiać.
Ale dla siebie wolę atlas.
samek

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#24

Post autor: samek »

wpk pisze: 04 mar 2019, 12:59 Joga jest straszliwie nudna. Chyba, że byłby to miś Yogi. Oczywiście na nagie joginki patrzeć mógłbym, a nawet je poprawiać.
Ale dla siebie wolę atlas.
Dżizas. Wątek musi zakładać. Chwilę guglnąć się już nawet nie chce. Pff...
https://www.getyourguide.pl/gory-atlas- ... owe-tc172/
Herr X

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#25

Post autor: Herr X »

wpk pisze: 04 mar 2019, 12:59 Joga jest straszliwie nudna. Chyba, że byłby to miś Yogi. Oczywiście na nagie joginki patrzeć mógłbym, a nawet je poprawiać.
Ale dla siebie wolę atlas.
Joga tak ale acro joga już nie.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#26

Post autor: wpk »

Słusznie, navigare necesse est, ale nauczyłem się na Nikoniarzach, że wątki też zakładać trzeba.
Jednak znając życie przewiduję, że skończy się na "Atlasie (starych) grzybów".

Acroyoga? To coś jak agorafilia?
cz4rnuch

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#27

Post autor: cz4rnuch »

wpk pisze: 04 mar 2019, 12:59 Joga jest straszliwie nudna...
A dymanie na Atlasie nie? :)
samek

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#28

Post autor: samek »

wpk pisze: 04 mar 2019, 13:26 Jednak znając życie przewiduję, że skończy się na "Atlasie (starych) grzybów".
3 lata miałem orbitreka - tak to się chyba nazywa. Z 2 lata dość intensywnie używałem. Potem coraz częściej był wieszakiem.
W końcu mamie kumpla sprzedałem za flaszkę łyski.

Szczerze polecam skonfigurowanie około 15. minutowego zestawu skłonów/przysiadów/skręceń/naciągań.
Do tego jak najwięcej spacerów - najlepiej drobinę energicznych, a najlepiej z kijkami.
Działać codziennie.
Herr X

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#29

Post autor: Herr X »

wpk pisze: 04 mar 2019, 13:26 Acroyoga? To coś jak agorafilia?
Raczej aggro.

Dodano po 5 minutach 11 strzałach znikąd:
samek pisze: 04 mar 2019, 13:42
wpk pisze: 04 mar 2019, 13:26 Jednak znając życie przewiduję, że skończy się na "Atlasie (starych) grzybów".
3 lata miałem orbitreka - tak to się chyba nazywa. Z 2 lata dość intensywnie używałem. Potem coraz częściej był wieszakiem.
W końcu mamie kumpla sprzedałem za flaszkę łyski.

Szczerze polecam skonfigurowanie około 15. minutowego zestawu skłonów/przysiadów/skręceń/naciągań.
Do tego jak najwięcej spacerów - najlepiej drobinę energicznych, a najlepiej z kijkami.
Działać codziennie.
O, proszę.

samek

Re: Atlas, ale ten mitologiczny, niegeograficzny i nieroślinny

#30

Post autor: samek »

Herr X pisze: 04 mar 2019, 13:48 O, proszę.
Niezłe. Conieco podpatrzę.
Praktycznie gwarant (przy braku jakiejś kumulacji pecha) niezłego samopoczucia.
ODPOWIEDZ