YonGuano 35 i 85?

[zdyboo]

Ja miałem dwie sztuki Nikkora AF 35/2 D, jedna nowa, ze sklepu i była taka sobie. Drugą kupiłem używkę i jest ostra od pełnej dziury. Aktualnie od dłuższego czasu pożyczona jednemu koledze, ale już podobno drugi ją ma. Ja w razie potrzeby mam manualnego Voigtka 40/2. Maciek, MZ jak trafisz na dobrą sztukę 35/2D to bym nie szukał dalej.

[puch24]

Kupiłem to Young Guano za ułamek ceny Nikkora choćby 2/35 D. Jak przyjdzie, to zobaczę, czy będę klął na czym świat stoi, choć pewnie nie, bo nawet jeśli, to suma nie jest szalona. A nawet jeśli, to sprzedam go znów za połowę.
Nie mam jeszcze AF 85 mm. Mam Falcona (= Samyang) 1,4/85, ale on jest bez żadnej elektroniki. Jak pisałem wyżej, YonGuano 1,8/85 do Nikona to wpadka totalna i szkoda na niego czasu i atłasu. Alternatywą z AF są Nikkory, nowe Sigmy albo Tamrony - niestety, wszystkie drogie. Nie ma niczego taniego.

[wpk]

ale on jest bez żadnej elektroniki

Przyklej do niego jakiegoś sfarfona albo chociaż jakieś małe radyjo i niech buczy.

[puch24]

Jak zwykle, Woytku Wupeku i iXie, rada Twa na wagę złota.

[Krzych_g]

Miałem (mam ale jest umarty ) tego junga (wersja canon ) i nie był tragiczny:

[wpk]

jest umarty

To niech Ci go Marta odda a płakać przestaniesz.

PS Dziękuję Maćku.

[Krzych_g]

,,Umarty" w sensie zabity Nie płaczę ale zawsze szkoda.

[wpk]

I to ta Marta go zabiła?

[puch24]

Miałem (mam ale jest umarty ) tego junga (wersja canon ) i nie był tragiczny:

Dzięki. Podobne opinie o nim oglądałem na YT. Jest on chyba w miarę popularny w 3 świecie, jest trochę jego recenzji rosyjskich, i generalnie są takie, że da się z nim żyć, a optycznie jest podobny (może trochę gorszy) od AF Nikkora 2/35. Jest to jakaś wariacja na temat starego Canona EF 2/35 z końca lat 80, a Nikkor AF 2/35 jest w podobnym wieku i ma chyba podobne właściwości, odbiegające in minus od konstrukcji bardziej współczesnych i cyfrowych. Podejrzewam, że na matrycy 40 MP takie obiektywy średnio wyrabiają, ale na 12 MP może jakoś obleci. A jak nie, to trudno, a wielkiej straty nie będzie.

[Krzych_g]

I to ta Marta go zabiła?

Sam go zabiłem. Nie przeżył upadku.