z.Jazdy
Re: z.Jazdy
Tomciu, poratuj jakimś miękkim siodełkiem. Jakiego szukać? Albo może jakieś nakładki są czy coś. Cierpię
Re: z.Jazdy
Ubijaj dupala. Cierp i nie wymiękaj, a każde siodło będzie wygodne. Byś dotkła siodło moje, to przestałabyś się odzywać do mnie. Grama miękkiego nie mam.
Miękkim siodlem sobie tylko krzywdę zrobisz. Jak już nie dasz rady, to nie wiem, może coś żelowego. Przepraszam, siodła nie umiem doradzić.
Miękkim siodlem sobie tylko krzywdę zrobisz. Jak już nie dasz rady, to nie wiem, może coś żelowego. Przepraszam, siodła nie umiem doradzić.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: z.Jazdy
Margo, może zakosztuj nowicjatu - ponoć zakonnice jeżdżą bez siodełek.
Re: z.Jazdy
Sam jesteś nowicjat.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: z.Jazdy
heheh, okej, to ubijam w cierpiętnictwie dalej hehe
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: z.Jazdy
Doktor wpk zaleca klapsy.
Re: z.Jazdy
#52
Mój ulubiony odcinek przez las koło Radeczy.
Mój ulubiony odcinek przez las koło Radeczy.
Re: z.Jazdy
super!
Re: z.Jazdy
Dzięki Sebastian, i Woytek za ostrzegnięcie.