z.Jazdy
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: z.Jazdy
A co to ten Preview?
File Viewer jest systemowy.
File Viewer jest systemowy.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: z.Jazdy
Chyba odkąd znam Maki, to w każdej. Ale ja młody makowiec w porównaniu z Tobą.
I jest coś, co się nazywa Podgląd, ale on EXIFów nie pokazuje.
I jest coś, co się nazywa Podgląd, ale on EXIFów nie pokazuje.
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: z.Jazdy
No w Launchpadzie...
Re: z.Jazdy
Cóż za wyrafinowane podejście do nazw w systemie.
file viewer
podgląd
launchpad
A jesteś pewny, że ten File viewer, to przyszedł z systemem czy może został po drodze doinstalowany?
SZLAG!
Tomek - przepraszam!
Dodano po 5 minutach 18 strzałach znikąd:
W związku z powyższym (paplaniu w czyimś autorskim wątku) dodam tylko, że jedyny File viewer, który ja znam, pochodzi z AppStore i nie jestem aplikacją systemową.
Sorki jeszcze raz Tomek.
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4403
- Rejestracja: 06.2019
Re: z.Jazdy
czy rower na plecy to dobry pomysl?;)
Dodano po 1 minucie 6 strzałach znikąd:
tylko Owus mnie rozumie; Owsik zaraz tez tu bedzie
Dodano po 1 minucie 6 strzałach znikąd:
tylko Owus mnie rozumie; Owsik zaraz tez tu bedzie
Re: z.Jazdy
Nie, raczej nie. Niech jednak lekarz decyduje. W każdym razie na rechab kręgosłupa jeździłem rowerem. Pani się mnie pytała, jaki rower, jaka pozycja na nim i trochę na ten temat podyskutowaliśmy. Nie do końca była zadowolona z moich odpowiedzi, ale pozycji na rowerze nie zmieniłem ani o jotę. Robię trasy ponad 100 km, gdzie z reguły pierwsze 30-50 km jest bez zsiadania, zależy gdzie mam pierwszy punkt z browarem i nic mi nie jest jeżeli chodzi o boleści. Mogę być zmachany jak koń po westernie, ale nie mam żadnych boleści stawów, kości itp.
Choć z drugiej strony ja już mam zmutowany kręgosłup i mogę mieć problem ze wstaniem z krzesła czy z łóżka, bo krzyż napierdala tak, że mam problem by na kiblu chwilę wysiedzieć, ale wsiadam na rower i jest OK.
Zależy też jaki rower, jak miejska koza, co na niej siedzisz wyprostowany to bym był sceptyczny czy to w ogóle dobre na cokolwiek jest. Ciężko się kręci, bo nie ma jak się zaprzeć o kierę i cała siła idzie z nóg. Do tego siedzi się praktycznie na nad tylnym kołem, zatem każdy strzał spod opony (krawężnik, dziura itd.) idzie w kręgosłup jak gorący nóż w masło.
Nie musi to być od razu ultra sportowa sylwetka gdzie dupa jest wyżej od głowy, ale niech to będzie choć trochę pochylona sylwetka, serio się wtedy lepiej panuje nad rowerem.
Re: z.Jazdy
Mam to samo z kręgosłupem. Jak siedzę dłużej to mnie napindala, a jak siedzę wyprostowany to maks 10 min. i muszę się zgarbić bo nie wyrabiam. Jak miałem górala to zero bólu, sportowa pozycja i mogłem kręcić kilometrami.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14717
- Rejestracja: 11.2016
Re: z.Jazdy
Jeśli zgarbienie przynosi ulgę, może to być zwyrodnienie stawów międzywyrostkowych. Przy dyskopatii byłoby odwrotnie.
Sowy nie są tym, czym się wydają...