nordenvind - szkicownik
Re: nordenvind - szkicownik
Ona właściwie podlewa to małe drzewko które jest prawdziwe i taki był zamysł twórców.
Takie jest wrażenie stojąc na wprost ściany.
Ja robiłem zdjęcie z większej odległości i pod kątem, to zmieniło nieco sytuację.
Na zdjęciu na pierwszym planie jest duże drzewo które normalnie jest w sporej odległości od budynku, nie integruje się z obrazem
w przeciwieństwie do małego drzewka
Takie jest wrażenie stojąc na wprost ściany.
Ja robiłem zdjęcie z większej odległości i pod kątem, to zmieniło nieco sytuację.
Na zdjęciu na pierwszym planie jest duże drzewo które normalnie jest w sporej odległości od budynku, nie integruje się z obrazem
w przeciwieństwie do małego drzewka
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: nordenvind - szkicownik
Tego dużego nie, ale to pod muralem chyba było murala (u?) inspiracją...
edit: 6 strzałów znikąd za późno
edit: 6 strzałów znikąd za późno
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: nordenvind - szkicownik
właśnie o tym pisalem
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: nordenvind - szkicownik
o, i do apteki można skoczyć. sami wiecie po co.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: nordenvind - szkicownik
po kropelki ... ?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: nordenvind - szkicownik
konkretnie po Guttae Inoziemcovi.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Re: nordenvind - szkicownik
nie rozumiem tego slangu, ale internaty mówią o opium z strychniną na luźny stolec....?
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9432
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: nordenvind - szkicownik
raczej na stany spastyczne, czyli na kolkę żołądkowa, ale nie gorzką. w każdym razie babki ze W.S.I. mówiły na to krople Cudzoziemcowa.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: nordenvind - szkicownik
Dawno temu, w jedynej wtedy buskiej aptece (jak to możliwe?), staruszka w chustce podeszła do okienka mimo kolejki i nieśmiało zapytała - Czy som krople podziemne?
A były to czasy propagandy sukcesu.
A były to czasy propagandy sukcesu.
Re: nordenvind - szkicownik
lo fi
hi fi
la cava
hi fi
la cava