W poszukiwaniu Św. Grilla

[zdyboo]

Wystarczy zapodać kliknięciem profil opracowany do danego materiału czy nawet danych warunków podczas zdjęcia.
Skaner i soft też przecież swoje dodadzą. Chcesz mieć bez obróbki, rób slajdy i wyświetlaj na ekranie.

[gavin]

Nawet jeśli jest tylko zeskanowane to już jest obrobione.

[vid3]

Wystarczy tylko cofnąć się wstecz z komóreczką i sfocić.

[wpk]

Wszystko to prawda, ale niekoniecznie ma znaczący wpływ na to akurat zdjęcie.
No chyba, że sformułowanie "znaczący wpływ" potraktować w sensie, że musiało zostać zdigitalizowane by mogło zostać uwidocznione na ekranie.

[zdyboo]

Znaczący wpływ miało światło, materiał i proces wywoływania. Cyfrowa obróbka mogła swoje dołożyć, ale wiadomo, że z gówna bata nie ukręcisz.

[wpk]

Ano właśnie.
A taki jestem teraz "mondry", bo wróciłem do analoga i widzę, że jeśli uda mi się naświetlenie i wywołanie, to praktycznie nic nie muszę poprawiać w postprocesie, czego nie mogę powiedzieć o zdjęciach z cyfry, mimo jej wszechwiedzy i elastyczności.

[rbit9n]

Dziś jeden z użytkowników Fb wstawił takie oto zdjęcie:



Zastanawiam się, co powoduje, że ta fotografia jest taka wyjątkowa, że tak dobrze się na nią patrzy. Plastyka? Ale w jakim sensie? Zdjęcie, mimo że robione ewidentnie dużym formatem czy może średnim, nie ma płytkiej głębi ostrości. Na pewno oświetlenie jest niesamowite, nie wiem czym osiągnięto taki efekt, bo chyba nie blendą ;p Może jest jakoś retuszowane? No ciekawy jestem Waszego zdania.

tak to po prostu wtedy działało.

BYŁO!!!!!!!!!!!

a czy grzebane? ej, oni wtedy naświetlali na światła, wywoływali na cienie, każdy arkusz z osobna. ba! na starożytnych negatywach było tyle emulsji, tyle srebra, że z takiej szitki, to byś dwa zegarki wyklepał. no więc nie dziwota, że to wygląda, tak jak wygląda.

[wpk]

Ite, missa est.

Dodano po 52 strzałach znikąd:
PS Shorpy rulez.

[rbit9n]

Naprzykład
Dolny Mam Chatę Tam
sucha pyta 8x10

https://www.shorpy.com/node/26354

obrazek oryginalny nie chciał się wczytać, ale można powiększyć. jak najbardziej!

[vid3]

O, cieflorek.
Nawet kota widać.