W poszukiwaniu Św. Grilla
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
He, he sekundę się spóżnilem.
Co do wizjera to koledzy skarżą, że w słoneczny dzień się nie przełącza na telewizor.
Ja tego nie zauważyłem, ale krótko mam.
Natomiast wkurza, że jak się kadruje przez monitor i przybliży do siebie to za szybko przełącza na wizjer.
Powinien się przełączać, tak w przybliżeniu 5cm i krócej. Jak jest, jest żle, za szybko.
Można ustawiać monitor lub wizjer ale tylko w menu to jest. Pod guzik nie dali, żartownisie.
Co do wizjera to koledzy skarżą, że w słoneczny dzień się nie przełącza na telewizor.
Ja tego nie zauważyłem, ale krótko mam.
Natomiast wkurza, że jak się kadruje przez monitor i przybliży do siebie to za szybko przełącza na wizjer.
Powinien się przełączać, tak w przybliżeniu 5cm i krócej. Jak jest, jest żle, za szybko.
Można ustawiać monitor lub wizjer ale tylko w menu to jest. Pod guzik nie dali, żartownisie.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Do funkcyjnych też się nie da? Lipa. Do a6000 taki patent robili, że na czujnik wizjera jakąś folię przyklejali i łapał z bliższa.
W każdym razie dzięki:)
W każdym razie dzięki:)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Nie da się.
Coś słyszałem o tym zaklejaniu.
Gdzie to trzeba zasłonić? Na środku, z boku, ile procent powierzchni?
Czarna izolacja dobra?
Coś słyszałem o tym zaklejaniu.
Gdzie to trzeba zasłonić? Na środku, z boku, ile procent powierzchni?
Czarna izolacja dobra?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Ano jest tam takie milimetrowe okienko, ale ja nigdy nie kleiłem, trzeba by znaleźć posty na nexach o tem.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Ja wiem gdzie jest czujnik
Moge popróbować gdzie i ile zakleić, ale pewnie już ktoś się pomęczył i da gotowca.
Moge popróbować gdzie i ile zakleić, ale pewnie już ktoś się pomęczył i da gotowca.
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Według Dyxum (http://www.dyxum.com/lenses/Sony-FE-28m ... ns777.html) 290mm.Owain pisze:Czy ja mógłbym zapytać posiadaczy fe28/2 jaka jest MFD? Kiedyś szukałem i nie mogłem znaleźć, teraz jakoś też. A posiadaczy A7II, czy to prawda że zmiana ekran/wizjer szaleje?
edit: dobra, sorki, znalazłem, że 28 cymy.
Po sprawdzeniu organoleptycznym wychodzi mi 20,5 centymetra od końca obiektyw, plus 8,5cm do matrycy w sumie daje 29cm.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
O, dzięki, wcześniej nie zauważyłem.
Nachodzi mnie myśl dzika od kilku tygodni. Chciałbym sprzedać pradziadkowe znaczki i dołożyć do A7II. Brzmi to jak jakaś herezja, bo po pierwsze primo, jak można się takich pamiątek wyzbywać, a po drugie primo, znaczki często teraz gówno warte, kilka złotych albo cena makulatury. Ale tak sobie myślę, że może z tych dwóch klaserów coś by się wartościowego znalazło, bo może być tak, jeden dwa znaczki warte sporo, a może być i tak, że wszystkie ze 100 zł Są tam i jakieś hitlery i carskie i pd-afrykańskie przedwojenne... Wiem, że to nie zależy od wieku ale od ich rzadkości. A co do sprzedawania rodzinnych pamiątek, to komu takie znaczki zostawię? Sam się nie interesuję, a może jakiś hobbysta szczęśliwym będzie. Już mam dość tego 'zbieractwa', jakie się ostatnio wokół mnie uprawia, każdy zbiera i trzyma na czarną godzinę różne rzeczy... A może sprzedać i dać na coś fajnego, jak taki aparacik? Z aparacika to przynajmniej pamiąteczki będą...
Nachodzi mnie myśl dzika od kilku tygodni. Chciałbym sprzedać pradziadkowe znaczki i dołożyć do A7II. Brzmi to jak jakaś herezja, bo po pierwsze primo, jak można się takich pamiątek wyzbywać, a po drugie primo, znaczki często teraz gówno warte, kilka złotych albo cena makulatury. Ale tak sobie myślę, że może z tych dwóch klaserów coś by się wartościowego znalazło, bo może być tak, jeden dwa znaczki warte sporo, a może być i tak, że wszystkie ze 100 zł Są tam i jakieś hitlery i carskie i pd-afrykańskie przedwojenne... Wiem, że to nie zależy od wieku ale od ich rzadkości. A co do sprzedawania rodzinnych pamiątek, to komu takie znaczki zostawię? Sam się nie interesuję, a może jakiś hobbysta szczęśliwym będzie. Już mam dość tego 'zbieractwa', jakie się ostatnio wokół mnie uprawia, każdy zbiera i trzyma na czarną godzinę różne rzeczy... A może sprzedać i dać na coś fajnego, jak taki aparacik? Z aparacika to przynajmniej pamiąteczki będą...
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Ale znaczki będą tylko zyskiwać na wartości, a aparat za rok przestanie robić zdjęcia. Więc weź podwójną dawkę Niepierdolu i nie pierdol.
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Pamiąteczki z aparacika będą...czyli jednak zbieractwo.
Hehe
Nie kombinuj.
Kup.
Pees:
Za kolejny miesiac bedziesz szukał ponownie, ale juz nie przedmiotów.
Szukał bedziesz usprawiedliwienia dla wydanej kasy ...
Hehe
Hehe
Nie kombinuj.
Kup.
Pees:
Za kolejny miesiac bedziesz szukał ponownie, ale juz nie przedmiotów.
Szukał bedziesz usprawiedliwienia dla wydanej kasy ...
Hehe
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14716
- Rejestracja: 11.2016
Re: W poszukiwaniu Św. Graala
Hmm...Tak sobie właśnie myślę, w tych hipsterskich czasach to i na znaczki kiedyś moda wróci:) Jak na wąsy wróciła?:) A z drugiej strony, na co mi to zyskiwanie znaczków... Aby żona na ładniejszą trumnę mi dołożyła? Wiem ja, ile jeszcze pociągnę? A z takiej A7II to może i żonie akt bym zrobił, bo jeśli idzie o a6000, to twierdzi, że się przed takim małym aparacikiem nie rozbierze...
Sowy nie są tym, czym się wydają...