W poszukiwaniu Św. Grilla

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
puch24

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2451

Post autor: puch24 »

;-)
zdyboo

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2452

Post autor: zdyboo »

A właśnie mam w związku z tym pytanie. Mechaniczny zoom ze zmiennym światłem np. 28-85 mm f/3.5-4.5 i pierścieniem przysłony. Podpinam go do puszki pokroju FM2, ustawiam f/3.5 i w wizjerze widzę taką wartość. Kręcę pierścieniem zooma, rozumiem, że przysłona zaczyna się przymykać, mimo że nadal wizjer pokazuje f/3.5?
cybulski

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2453

Post autor: cybulski »

zdyboo pisze: 12 sie 2020, 09:12 A właśnie mam w związku z tym pytanie. Mechaniczny zoom ze zmiennym światłem np. 28-85 mm f/3.5-4.5 i pierścieniem przysłony. Podpinam go do puszki pokroju FM2, ustawiam f/3.5 i w wizjerze widzę taką wartość. Kręcę pierścieniem zooma, rozumiem, że przysłona zaczyna się przymykać, mimo że nadal wizjer pokazuje f/3.5?
Nie wiem jak działa dokładnie ten obiektyw ale na logikę jeśli otwór 'stały", wydłużanie zooma zmniejsza f, tzw jasność zmienia wartość na mniejszą. f jest wartością matematyczną.
Proste zoomy dlatego mają zmienne światło bo tam nic się nie zmienia. Tak wg mnie jest na logikę a jak jest naprawdę to Puchu na pewno wyjaśni i mnie poprawi jesli się mylam.

Dodano po 2 minutach 24 strzałach znikąd:
Zoomy ze stałym światłem f, jako bardziej skomplikowane, wg mnie muszą w środku zmieniać otwór aby przy większej ogniskowej zachować stałe światło matematyczne f.

Dodano po 3 minutach :
Ale nie wiem jak to działa gdy w tym 28-35 ustawiamy np. 5,6 i zomujemy.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2454

Post autor: wpk »

cybulski pisze: 12 sie 2020, 09:37 Zoomy ze stałym światłem f, jako bardziej skomplikowane, wg mnie muszą w środku zmieniać otwór aby przy większej ogniskowej zachować stałe światło matematyczne f.
A może sobie doświetlają LEDami?
puch24

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2455

Post autor: puch24 »

zdyboo pisze: 12 sie 2020, 09:12 A właśnie mam w związku z tym pytanie. Mechaniczny zoom ze zmiennym światłem np. 28-85 mm f/3.5-4.5 i pierścieniem przysłony. Podpinam go do puszki pokroju FM2, ustawiam f/3.5 i w wizjerze widzę taką wartość. Kręcę pierścieniem zooma, rozumiem, że przysłona zaczyna się przymykać, mimo że nadal wizjer pokazuje f/3.5?
Dokładnie tak, Tomku. ADR (Aperture Direct Readout) i inne mechaniczne układy w takim przypadku łżą jak pies. Wskazanie wartości przysłony w wizjerze jest prawidłowe tylko dla najkrótszej ogniskowej.
Większość zoomów ze zmiennym otworem ma drugą kreseczkę indeksu dla przysłony na długim końcu, często zaznaczoną innym kolorem dla jasności.

Wskazania wartości przysłony w wizjerze są z takimi obiektywami fałszywe dla dłuższych ogniskowych nawet w aparatach z wyświetlaczami cyfrowymi LED czy LCD, jak np. Nikon FA, Pentax Super A i Program A, Ricoh XR-P, XR-20P, XR-X, a prawdopodobnie i Canon A-1 i T90 też.

U Nikona zmieniło się to dopiero z wprowadzeniem AF i elektronicznej cyfrowej komunikacji z obiektywem.
Od modelu F-801 wskazania przysłony w wyświetlaczu zmieniają się wraz z ogniskową - dla pełnego otworu co 1/6 EV, a dla mniejszych otworów co 1/3 EV. Więc, w przypadku zooma 3,5-5,6, przy zoomowaniu przy pełnym otworze wyświetlacz pokazuje kolejno 3,5, 3,8, 4,0, 4,2, 4,5, 4,8, 5,0, 5,3, 5,6 - jeśli dobrze pamiętam.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2456

Post autor: wpk »

Czy nie mówiłem, że zoom to zło? Mówiłem. A variozoom to zło do kwadratu.
puch24

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2457

Post autor: puch24 »

Dla ścisłości, zoomy o tzw. stałym świetle też je zmieniają trochę przy zoomowaniu, ale przeważnie w na tyle niewielkim zakresie, że nie ma to żadnego znaczenia praktycznego, a lepiej wygląda na papierze.

O ile wiem, zoom ze zmiennym otworem o wiele łatwiej zaprojektować, obiektyw może być prostszy, tańszy, mniejszy, lżejszy. Przełom lat 70 i 80 to okres, w którym producenci obiektywów odpuszczali sobie walkę o utrzymanie stałego otworu i zaczęli wprowadzać coraz więcej obiektywów o otworze zmiennym.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2458

Post autor: wpk »

No fajnie.
Tylko po co?
zdyboo

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2459

Post autor: zdyboo »

Dziękuję Maćku, to pytanie, kilkanaście lat temu zadałem na Nikoniarzach i nikt nie był w stanie na nie odpowiedzieć. Za to się dowiedziałem, że takich zoomów to raczej nie ma.
Miałem swego czasu AF 28-105/3.5-4.5, ale jakoś nie złożyło się chyba, żebym go do FM2 zamontował.
Inna sprawa, że zoom na manualnych puszkach to dla mnie już niepotrzebna komplikacja. Dwa pierścienie do obracania, a jak dołożyć jeszcze ten od przysłony to nawet trzy. Miałem nawet swego czasu jakąś pompkę, ale to też wymaga sporej wprawy, żeby przy ostrzeniu nie zmienić jednocześnie kadru.
Choć kolega fotograf firmowy z 15 lat temu jak focił zawody golfowe, to pojechał z Sony F828, jakiego ówcześnie mieliśmy jako firmowy aparat, szybko wrócił. Soniaka wrzucił do szafy, bo stwierdził, ze przez opóźnienie spustu nijak nie może trafić w to co chce. Zabrał z szafy FM2 z motorem, Sigmę 28-70/2,8 i kilka rolek slajdu i był zadowolony.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: W poszukiwaniu Św. Graala

#2460

Post autor: wpk »

zdyboo pisze: 12 sie 2020, 15:46Miałem nawet swego czasu jakąś pompkę, ale to też wymaga sporej wprawy
I dlatego teraz masz ją do rowerów.
ODPOWIEDZ