Le Temps retrouvé...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Le Temps retrouvé...
Juzek! Juzek jest gópi...
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14719
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Le Temps retrouvé...
Jeśli śpi...
Muszę się przyznać do niecnego czynu - namówiłem siostrę swą małoletnią, by spreparowała Elementarz do tego zdjęcia. :guilty:
Muszę się przyznać do niecnego czynu - namówiłem siostrę swą małoletnią, by spreparowała Elementarz do tego zdjęcia. :guilty:
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14719
- Rejestracja: 11.2016
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Le Temps retrouvé...
No tak.
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14719
- Rejestracja: 11.2016
Re: Le Temps retrouvé...
Matura dzień pierwszy, j. polski. Wkurwiony, bo wylosowałem pierwszą ławkę, na dodatek pytania nie siadły i byłem w czarnej dupie. I jeszcze fotograf się napatoczył, więc uśmiech jest złośliwo-wkuriony. Dobrze, że Grzesiek T. w kiblu, w trzeciej, umówionej kabinie zostawił ściągi z jebanego baroku. Zwracam uwagę na wspaniały kolor garniaka i krawatki. Jak dziś pamiętam, że w owym czasie garniaki czarne były ponoć szczytem wiochy, a pistacjowe i wiśniowe - szczytem gustu
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Le Temps retrouvé...
A nie lepiej było mieć ściągi w tych kanapkach?
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14719
- Rejestracja: 11.2016
Re: Le Temps retrouvé...
Były, ale doszczętnie przemokły od pomidorów i nie można było odróżnić Krasickiego od Krasińskiego.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- wpk
- wpkx
- Posty: 38833
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Le Temps retrouvé...
Bo prowiant powinien być suchy.
Re: Le Temps retrouvé...
Rodziców od kanapek mieliście jakieś lebiegi niewidymki.
Albo te pomidory to była dywersja nauczycielska.
Albo te pomidory to była dywersja nauczycielska.