A jaśniej: nie mam dzieci i nie chcę mieć, toleruję gejów i lepiej, żeby oni adoptowali dziecko niż popegieerowska patolka, jestem niewierzący, uważam ekologię za bardzo ważną a zwierzęta wolę od wielu ludzi. Socjal w gospodarce jest złem, każdy pracuje na swój los.
Co do Polaków na Wyspach to nasi najbliżsi znajomi z Londku są po trzydziestce, tak chyba koło 35. On jest inżynierem w Mace a ona pracuje w japońskim banku i mają sporo hajsu, własne mieszkanie w L i wiedzie im się całkiem nieźle.
Ja prawie nie mam żadnych fabrycznie nowych, które jako takie sam kupiłem. 99,9999% to używki.
Większość tych, które sam kupiłem jako nowe, sprzedałem.