RIP-s
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: RIP-s
Wy, baby, dałyście się omamić i uwielbiacie umartwiać się uważając, że plastikowy manekin a la Cindy Crawford to wzorzec.
Przez to nie doceniacie swojego własnego, prawdziwie naturalnego kobiecego piękna - i popadacie w medialnie pompowane frustracje.
To co? Silikon? Odsysanie? Botoks? O tym marzycie?
Przez to nie doceniacie swojego własnego, prawdziwie naturalnego kobiecego piękna - i popadacie w medialnie pompowane frustracje.
To co? Silikon? Odsysanie? Botoks? O tym marzycie?
Re: RIP-s
W tej chwili marze akurat o kakalku z piankami aco :pwpk pisze: ↑09 paź 2020, 17:11 Wy, baby, dałyście się omamić i uwielbiacie umartwiać się uważając, że plastikowy manekin a la Cindy Crawford to wzorzec.
Przez to nie doceniacie swojego własnego, prawdziwie naturalnego kobiecego piękna - i popadacie w medialnie pompowane frustracje.
To co? Silikon? Odsysanie? Botoks? O tym marzycie?
- wpk
- wpkx
- Posty: 38825
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2359
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
Re: RIP-s
Z tym mamieniem wzorcami i niedocenianiem przez się to może być prawda, ale wiesz - społeczeństwo skutecznie ustawia poprzeczkę
Myślę, że można się też nie frustrować, a mieć jakieś tam standardy estetyczne i trzeźwy osąd - i nie pchać się na afisz
No i koniec końców - można mieć wszystko to w dupie
Myślę, że można się też nie frustrować, a mieć jakieś tam standardy estetyczne i trzeźwy osąd - i nie pchać się na afisz
No i koniec końców - można mieć wszystko to w dupie