Moje audio grajki

[puch24]

Ja chodziłem do A, C, B i A. Nigdy nie chodziłem do D.

A kto chodził do H+? Bo Technics taką klasę miał.

[zdyboo]

Ja po A chodziłem do Y przez pięć lat, a potem porzuciłem system klasowy.

[vid3]

Ja dziś łyknąłem B i C.
Żona kazała.

[puch24]

Tak bardziej serio, to znam dużą szkołę poctawową na dużym blokowisku, w której w latach 80 były klasy od A do M. Mają, zdaje się, dwie sale gimnastyczne, bo jedna nie wystarczała.

Dodano po 2 minutach 59 strzałach znikąd:
A tak bardziej do adremu, w dupie mam klasę wzmacniacza, byle by grał...

Znalazłem paski do magnetofonu. Wymienię i może będzie grał.

Paska do MD nie mam i nawet nie próbuję, to nigdy tego nie rozbierałem, a tam jest drobno i ciasno, a paska i tak nie mam. Tzn. gdzieś miałem kupioną na Allegro paczkę pasków różnych rozmiarów, ale diabeł ogonem nakrył.

[cz4rnuch]

Ja dziś łyknąłem B i C.
Żona kazała.

Bez D się nie liczy.

[danz1ger]

Odetnij onemu ten ogon.

[zdyboo]

Ja jestem z wyżu demograficznego i w podstawówce w pierwszej klasie było od A do H, potem zdaje się B klasę zlikwidowali, bo jakoś tak wyszło, że dużo rodziców dzieci z tej klasy się przeprowadziło czy coś i te garste co została rozdysponowali po innych klasach. Żeby już nie mieszać, to w moim roczniku klasy B już do końca nie było. Normą za to było zawsze powyżej 30 dzieciaków w klasie.
Technikum miałem w jebitnie wielkim zespole szkół. Ponad 2 tysie ludków. Ogólniak zaczynał się od A, potem było liceum zawodowe, technikum 5 letnie, technikum po zawodówce i zawodówka. Klasy były od A do Z. Może z drobnymi przerwami gdzieś po drodze.

[Gdama]

W liceum byłam w klasie F

[Owain]

W liceum byłam w klasie F

Jo tyż!

[cz4rnuch]

Ja raz w ciągu 2 miesięcy zaliczyłem 3 klasy. Z tego co pamiętam to byłem w A, potem D a na końcu w E. Wszędzie po 30+ żaczków. A kończyło się chyba na G.