Dywagacje o zakupie A7

wszystko, co chcielibyście wiedzieć o technice, ale boicie się zapytać
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14716
Rejestracja: 11.2016

Re: Noktonowe Nokturny

#41

Post autor: Owain »

Co do sprzętu, potrzebny kolejny lek: Weź "Nierozpierdol" :D

A na macanki może się wybiorę. Do Radomyśla Wielkiego :D Tamtejszy sklep foto słynie z bogatej oferty ;)
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38825
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Noktonowe Nokturny

#42

Post autor: wpk »

Wiadomo - lepsza bogata oferta od biednej ofermy.
Ligo

Re: Noktonowe Nokturny

#43

Post autor: Ligo »

O czym mówicie?
Meliszipak

Re: Dywagacje o zakupie A7

#44

Post autor: Meliszipak »

http://allegro.pl/sony-a7-mark-2-stan-i ... 60166.html
A7II bez ceny minimalnej. Ciekawe jak się skończy.
jo44

Re: Dywagacje o zakupie A7

#45

Post autor: jo44 »

Meliszipak pisze:A7II bez ceny minimalnej. Ciekawe jak się skończy.
I 28/2 też sprzedaje - zestaw dla Owaina. :)
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14716
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#46

Post autor: Owain »

Pożiwiom, uwidiom :mrgreen:
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#47

Post autor: puch24 »

Uwidim. Siadaj, dwója.
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14716
Rejestracja: 11.2016

Re: Dywagacje o zakupie A7

#48

Post autor: Owain »

Coś się dziś dzieje. Każdy na każdego się fuka. tomek_jj, że temat działem nazwałem, d90 nazywa mnie osłem i jeszcze puch... :D
Sowy nie są tym, czym się wydają...
puch24

Re: Dywagacje o zakupie A7

#49

Post autor: puch24 »

Nauczyciel to nie zawód, tylko rozpoznanie... :-P
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9432
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Noktonowe Nokturny

#50

Post autor: rbit9n »

samek pisze:Męczyłem się bo wpierw trzeba było wszystko rozstawiać. Czyli to samo co było przyczyną pierwszej rezygnacji. Teraz była druga. Trzeciej raczej nie będzie.
Parę razy już mówiłem, że mogę to robić i do tego z sympatią, ale ciemnia ma być gotowa i wygodna. Otwieram drzwi i wszystko czeka. I teoretycznie dopuszczam to wciąż. Tylko, że biorąc pod uwagę rzeczy, które chcę także robić, to czapa. Czasu i tak brak. Jest szansa. Spora wygrana w lotka. Tylko qrwa nie gram.
nie no racja. jakbym nie miał ściemni obok sypialni, to też bym rzucił to w cholerę. a tak, to wstaję o 2AM i zmieniam wodę, bo się baryty płuczą.
Owain pisze:Heh, a ja mam warunki a woli i chęci brak: Mam komóreczkę lokatorską 9 m2 z dwoma tycimi okienkami basement style, czyli 30x30, łatwymi do zaciemnienia. Wodę mam zimną ciepłą podciągniętą i pisuar sobie zrobiłem :D. Prąd własny z mieszkania podciągnięty. Warunki na ciemnię idealne... ale zastanawiam się ciągle, jaki sens robienia zdjęć cyfrą, a co dopiero kliszakiem? I do tego wywoływać? No, gdyby nie było mi szkoda oczu i kręgosłupa, to wziąłbym te wszystkie trzymane w miętowym stanie modele
- Saturn V,
- Apollo CM,
- Apollo LM,
- Lunar Roving Vehicle,
- Alana Sheparda na munie,
- Lauch Umbilical Tower wysokości 1,5m do Saturna V.
- i jeszcze kilak innych...

I klejenie, malowanie, lakierowanie, nakładanie kalek, brudzing...

To by sprawiło przyjemność... ale też się nie chce, ale kliszaki? Brr....!
ha! dlatego ja do ściemni wchodzę prosto z sypialni.
a jaki jest sens? nie ma żadnego. jak ze wszystkim. weźmy na przykład takie jedzenie. jakbyś się nie przyłożył i tak gówno z tego będzie.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ