Dywagacje o zakupie A7

[vid3]

A na N dyskusja (zapewne, tak przypuszczam) pocotokomuinaco.

Dodano po 24 strzałach znikąd:
O optycznych nie wspomnę.

[cz4rnuch]

Panie i panowie posiadacze najlepszej w systemie 35ki, dobra wiadomość. Gdyby ktoś w najbliższym czasie miał w planach kupno A1 to informuję, że wedle doniesień dobrze współpracuje on z FE 35/1.8.

[wpk]

Alleluja.

[nordenvind]

Panie i panowie posiadacze najlepszej w systemie 35ki, dobra wiadomość. Gdyby ktoś w najbliższym czasie miał w planach kupno A1 to informuję, że wedle doniesień dobrze współpracuje on z FE 35/1.8.

Szypka z 35 bladź jest.

[Owain]

Robaczki, jaka ładowarka do NP-FZ100? Nie chcę dwukanałowej, zależy mi na małości. Oryginał Sony koszci ponad 400 zł i jest większy niż np Newell, ale cz4rnuch straszy, że wybucha. Mnie taka sama tylko pod np-fz50 działała trzy lata bez żadnego problemu. Co macie?

Dodano po 8 minutach 23 strzałach znikąd:
nota bene do tych akumulatorów są dziwne niektóe ładowarki, styki aku ma centralnie, tak jak tu i o takiej myślę:

https://allegro.pl/oferta/newell-ladowa ... 9611596431

Oryżinal sony ma też centralnie, ale trzy styki:

https://sklep.filmgraf.com.pl/sony-bc-q ... -7967.html

Ale niektóre, niby do tych samych aku mają styki przesunięte w bok i moim zdaniem nijak nie pasujące do owego aku:

https://www.x-kom.pl/p/505914-ladowarka ... fz100.html

[zdyboo]

Kup oryginalną.
Ja na początku do NEXa kupiłem za złotówkę ładowarkę u mayfrienda. Wyglądała jak oryginał, działała też. Superdeal. Do czasu. Pewnego wieczora w zapomniałem wyjąć z niej aku po naładowaniu i został na noc. Rano okazało się, że ładowarka jest martwa, ale na szczęście nie zabiła aku. Po tym kupiłem za relatywnie sporo pieniędzy podróżną ładowarkę Sony, która jest mała i lekka, i super działa. Nawet jak zostawię aku na noc.

[abishai]

Ja mam bardzo podobną do tej z ostatniego linka, tylko że teraz z pamięci nie powiem jakiej firmy.
Nie wiem jak ta z linka, ta moja ma wymienne te mocowania pod baterie, ja dokupiłem do niej tylko mocowanie pod nowego typu baterie do A7III, ale jak potrzeba to zmieniam tylko podstawke i mogę ładować na niej aku do A99, Fuji i te wielkie aku do plecków sinara co to je ma Wojtek teraz.
Kilka razy zostawiałem na noc i nic się z żadnym z aku czy ładowarką złego nie stało. Ale to kloc jest jednak i mało poręczny.

[Owain]

To wezmę chyba tego Newella, on ma już niejaką renomę, wolę Newella za 25 zł małego niż wielką sony za 400 zł. Za to aku drugie kupiłem za 330 zł oryginalną. Choć fakt, NP-FZ100 trzyma prund cholernie długo.

[puch24]

Newell nie jest totalnym no-namem, więc nie obawiałbym się jakiejś katastrofy, pożaru, czy tp.
Z moich testów OKD wyniknęło, że wszelkie zamienniki oryginalnych akumulatorów mają ok. 70% pojemności akumulatora oryginalnego.
Ale oczywiście nie testowałem wszystkiego, więc nie upieram się, że tak będzie w każdym przypadku. Poza tym, akumulatory niefirmowe szybciej padają: albo tracą pojemność stopniowo, albo nagle.
Więc, jeśli cena nie jest przeszkodą, stawiałbym jednak na aku oryginalne.
W każdym razie

Dodano po 6 minutach 46 strzałach znikąd:
Mam ładowarki Newell, Patona i no-name z wzajemnie wymiennymi płytkami - adapterami, i sprawdza się to.
Najlepsza jest chyba Patona Synchron, która obsługuje płytki adaptery zarówno 3,7V, jak i 7,4/8,4V, ma wskaźnik procentowy, wejście 230V AC, 12 DC i 5V micro USB, i jeszcze wyjście USB 5V do zasilania innych urządzeń, choćby telefonu.
https://images.app.goo.gl/qfFi5dZYKeaoPDnb6

[wpk]

Maćku, mój drogi chłopcze - nie pisz tyle, bo Ci żyłka pęknie.
Wszak masz depresję.
A depresja jest najważniejszą ze sztuk.
Zatem leżeć trzeba w łóżeczku grzecznie, z rączkami na kołdrze, a nie brylować po Internecie.