Helios 77M-4 50mm f1.8

[cichykot]

A jak, chodowla idzie pełną parą

[no_gravity_Carlos]

pomidorowy zagajnik



stare cos, jakis oksymoron czy cus

[wpk]

Gielios?

[no_gravity_Carlos]

oreston 50/1.8

[wpk]

No ale to wątek heliosowy.

[no_gravity_Carlos]

bo to taki gelios niemiecki

no ale ja przepraszam, mozna do kosza

[cichykot]

jako ociec założyciel dopuszczam orestona bo tez niemiecki, 50 mm i f1.8
wszystko pasuje

[wpk]

Nie no, ja tylko w kwestii formalnej.
A Orestona też masz.

[cichykot]

ja orestona JUŻ nie mam.
generalnie widzę, że człowiek goni tego króliczka goni a fajnally i tak wraca do tego co już miał.
przy okazja drogi kupując i tanio potem odsprzedając.
kurwa głupi ja i tyle.
dlatego teraz postanowiłem twardo zostaje przy jednym, albo H77 albo T35.
zależy który się prędzej sprzeda.
kurwa, kurwa, kurwa.
coraz bardziej zaczynam myśleć, a może jednak taki takumar niech zostanie ?
bokeh tez zajebisty a jednak lepiej mieć 35mm niż 50 ?
ja pierdole.
ze mną tak zawsze.
na chuj mi jakiś zabiedzony biotar?
a tak bym został z cyklopem i 35takiem
Wojtek co radzisz, pytam szczerze i poważnie.
co powiesz tak zrobię.
masz okazję zdecydować o czyimś fotograficznym życiu.
ps
pytam Ciebie bo masz i biotara ( powiedzmy ze H77 podany obrazek daje ) i masz 35 Taka.
więc jakbyś miał zostać przy jednym ?
i naprawdę będę wdzięczny za radę więc wal śmiało.

na dowód, że nie zmyślam:
jest teraz tak:

po decyzji jedno zdejmuję z aukcji.

Dodano po 13 minutach 52 strzałach znikąd:
ps
i nie mów proszę nie miałem H77 więc nie mogę powiedzieć.
nie daje obrazka twojego biotara myślę, ale powiedzmy, że jest bliżej twojego niż taki 50mm f1.8 pancolar.
lepszy od opancilara a trochę gorszy od twojego biotara jeżeli o bokeh chodzi.

[wpk]

Robert, nie dam się wkręcić w odpowiedzialność za Twoje decyzje.

Gdybym na bezludną wyspę miał zabrać jeden obiektyw, to na pewno byłaby któraś pięćdziesiątka.
Faworytem zawsze był Noctilux, ale teraz sam już nie wiem.
Bo tak naprawdę chciałbym 43/1.0, ostre, z AF i odjechanym bokehem - ale takie coś nie istnieje.

Tymczasem wystawiasz, widzę, wszystko oprócz Cyclopa, ale chyba tylko dlatego, że sprzedałem Ci go za pół ceny.

Zatem mogę Ci tylko zacytować przysłowiowego ojca:
- Jakąż więc radę dać Ci mam, mój synu? Otóż rób, jak uważasz!