Alkohole i fenole

off-duty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5621
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Alkohole i fenole

#2291

Post autor: danz1ger »

no_gravity_Carlos pisze: 02 gru 2022, 20:25 a tak pod wigilie:

Obrazek
Ile trzeba wypić, żeby spełniła się obietnica z etykiety?
A jednak ktoś kręci.
Awatar użytkownika
no_gravity_Carlos
Posty: 4387
Rejestracja: 06.2019

Re: Alkohole i fenole

#2292

Post autor: no_gravity_Carlos »

smakowy byl, ale tylko glowa rano zamulona byla
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14709
Rejestracja: 11.2016

Re: Alkohole i fenole

#2293

Post autor: Owain »

Jak ja nie cierpię sklepów wyłączających w zimie lodówki z piwem. W Zamościu, a już pod Zamościem - to standard. No ale tam jakaś chyba inna kultura, bieda, wiadomo, że oszczędzanie energii. No może w obecnych czasach powinienem zrozumieć, ale kiedyś takie wyłączanie kojarzyło mi się z tym, że wg sprzedającego każdy klient to koleś w kufajce i gumofilcach, co kupione zimne piwko wychyli pod sklepem lub za rogiem. Czego oczywiście nie zrobi zimą, więc po chuj zimne piwo w zimie. Taki jak ja, co wraca z pracy/wycieczki/majsterkowania - i chce się w ciepłym domu napić zimnego browara - nie biorą pod uwagę. Najlepsze jest tłumaczenie, jak pytam - nie że oszczędzanie energii, tylko "zimne piwo? w zimie?". I głupkowaty uśmiech.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
danz1ger
Posty: 5621
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Alkohole i fenole

#2294

Post autor: danz1ger »

Tandeciarze i tumany. Wystarczy wykorzystać "lodówkę" na zewnątrz.
A jednak ktoś kręci.
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38816
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Alkohole i fenole

#2295

Post autor: wpk »

Przypomniała mi się budka Pani Mazurowej niedaleko domu - "suchy prowiant i mokre picie".
Tam, jako kilkulatek, nauczyłem się robić zakupy i przez całe dzieciństwo chadzałem a to po cukier, a to po sól, a to po oranżadę...
Były też oczywiście papierosy, w tym "Sporty" w paczkach po 10.
Jednak później, gdy w latach 70 rynek zaczął przejmować nowopowstały sklep spożywczy naprzeciwko, w budce pojawiło się piwo, i klientela z gospodyń domowych i dzieci stopniowo przerodziła się w spragnionych robotników i urzędników z pobliskich instytucji.
Królował "Okocim" i - choć lodówki nie było - klientów nań nie brakowało.
Za to którejś zimy - a jak widomo bywały srogie - zaradna Pani Mazurowa zaczęła stawiać skrzynkę na olejowym grzejniku, serwując wiernym piwo "grzane"...
Awatar użytkownika
Owain
Nasz Czelnik
Posty: 14709
Rejestracja: 11.2016

Re: Alkohole i fenole

#2296

Post autor: Owain »

Suchy prowiant i mokre picie... to nie było z Tytusa?
Sowy nie są tym, czym się wydają...
Awatar użytkownika
wpk
wpkx
Posty: 38816
Rejestracja: 10.2016
Lokalizacja: Nad Wigołąbką
Kontakt:

Re: Alkohole i fenole

#2297

Post autor: wpk »

No raczej.
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9427
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Alkohole i fenole

#2298

Post autor: rbit9n »

Owain pisze:Jak ja nie cierpię sklepów wyłączających w zimie lodówki z piwem. W Zamościu, a już pod Zamościem - to standard. No ale tam jakaś chyba inna kultura, bieda, wiadomo, że oszczędzanie energii. No może w obecnych czasach powinienem zrozumieć, ale kiedyś takie wyłączanie kojarzyło mi się z tym, że wg sprzedającego każdy klient to koleś w kufajce i gumofilcach, co kupione zimne piwko wychyli pod sklepem lub za rogiem. Czego oczywiście nie zrobi zimą, więc po chuj zimne piwo w zimie. Taki jak ja, co wraca z pracy/wycieczki/majsterkowania - i chce się w ciepłym domu napić zimnego browara - nie biorą pod uwagę. Najlepsze jest tłumaczenie, jak pytam - nie że oszczędzanie energii, tylko "zimne piwo? w zimie?". I głupkowaty uśmiech.
a światło mieli chociaż włączone? bo w Nadrenii Palatynacie mają włączone tylko zamrażarki, jedną lodówkę i kasy fiskalne. no i po jednej lampie na alejkę.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
Awatar użytkownika
poor
Rich poor
Posty: 4076
Rejestracja: 07.2018
Lokalizacja: Kraków

Re: Alkohole i fenole

#2299

Post autor: poor »

rbit9n pisze: 22 sty 2023, 10:56 mają włączone tylko zamrażarki,
Obrazek
Awatar użytkownika
rbit9n
Ribitibi
Posty: 9427
Rejestracja: 11.2016
Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem

Re: Alkohole i fenole

#2300

Post autor: rbit9n »

lubię, kiedy nałęczowianka jest tak zimna, aż szkło na zębach pęka podczas picia.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
ODPOWIEDZ