Alkohole i fenole

[gavin]

burbony z kolom - super! irlandzka też

[Chory]

Byłem u brata na urodzinach na Kaszubach, wszyscy - kobiety, starcy i dzieci pili łychę z kolką. Wnioskując z proporcji przyrządzanych drinków u facetów to jest chyba sposób na przemycanie alkoholu do organizmu pod bacznym okiem małżonek - ależ Krystyno, ja tyko, hiiip, trzry drynky wypilłem.

[zdyboo]

W zeszłe wakacje byłem u mojego irlandzkiego przyjaciela. Poszliśmy do gorzelni Teeling, jedynej która robi whiskey w Dublinie. Przycebuliliśmy na bilecie i wzięliśmy standard, gdzie wliczone były tylko dwa driny w ramach degustacji. Jeden to był shot whiskey, drugi jakiś drin z aperolem OIDP. Co prawda przewodnik stwierdził, że ten z aperolem to jest mocniejszy niż sama łycha, bo i łycha ma procenty, i aperol je ma i one się dodają. Ja tam chemię zakończyłem w szkole podstawowej, ale stężenie roztworów to się inaczej liczy.
Mniejsza z tym, ten drin smakował jak jakiś soczek, nawet alkoholu w nim nie było czuć. W każdym razie dobrze, że kupiliśmy te bilety z dwoma napojami, bo droższy pakiet zawiera chyba 4 drinki i musielibyśmy tam nieco dłużej zostać. Zwłaszcza, że już głodny się robiłem. Ja coli/pepsi prawie nie piję. Stosuję ją na zasadzie strzału cukrowego, jak energii brakuje na rowerze.
Wesele z łychą, raczej bym nie chciał. Pić łychę tak, upić się nią, nie.

[rbit9n]

łyska z colo to jak kawa z cukrom

[gavin]

zaczyna się

[nordenvind]

Miałbym ochotę w świenta na mataxę 12 yo, tylko gdzie jo kupić stacjonarnie ?
Mam jeszcze smaka na black velvet.

[gavin]

ja chyba się skusze na jd single barrel

[sorevell]

Byłem dziś rano na tygodniowych zakupach w Lidlu. Lidl czynny 24 h, byłem o szóstej i było 15-20 osób przede mną w oczekiwaniu na wejście do sklepu.

Ja dzisiaj testowo przejechałem pod Lidlem dwudziestoczterogodzinnym o 5.35, po drodze do roboty - kolejki nie było. Teraz wracając po czwartej stało ze 20 osób, więc sobie darowałem. Jak koło 20.00 nadal będzie kolejka, to wbijam tam jutro o 4 rano.
A ostatnio kupilem tam Glenliveta 12 - za 130 zł super.

[wpk]

a z colą nie ma sensu pić whiskey

(i następne posty)

+100!

Na colę z whisky patrzę tak, jak na zapijanie wódki Spritem.

[gavin]

wszędzie orthodoxy

Dodano po 6 minutach :
każdy producent łychy zachęca do picia jej z mixerami, oczywiście blendów czy podstawek, ale pewnie chuja się tam znajo te barany w tych destylarniach

https://www.jamesonwhiskey.com/pl-PL/dr ... n-and-soda