Alkohole i fenole

[jo44]

przeczytałem "kurdupel", a jak kurdupel, to Kaczyński. to ja podziękuję.

Nowo okulary by czeba, bo jak tak z receptami... to ja do innej apteki...

[rbit9n]

czytanie recept, to gra w skojarzenia. chodzi o to, żeby wyczytać to, czego nikt w stanie nie jest z recepty wyczytać. coś jak wróżenie z fusów.

oto poszlaka:



a tu jeszcze lepszy ancymon był:

[jo44]

No ale elegancko, piórem!

[puch24]

Słyszeliście, że lekarze znów protestują? Spisali postulaty i wysłali do Rady Ministrów. Teraz rząd szuka aptekarza, żeby im to przeczytał.

[rbit9n]

No ale elegancko, piórem!

w dodatku z italiką, albo oblikiem.

Słyszeliście, że lekarze znów protestują? Spisali postulaty i wysłali do Rady Ministrów. Teraz rząd szuka aptekarza, żeby im to przeczytał.

kiedyś w biuletynie NIL pisali, że poszli na miasto sprawdzić, czy o prawda że lekarze piszą nieczytelnie recepty. odwiedzili kilka aptek, popatrzyli na kilkadziesiąt recept i nic nie zrozumieli.

[Herr X]

przeczytałem "kurdupel"[ciach]

Kiedyś mój dobry kolega - mały, łysy kudupel - też tak przeczytał. Myślał, że to na jego cześć.


Hen.

[rbit9n]

a, no chyba że na cześć kolegi, tedy w porządku.

[Herr X]

a, no chyba że na cześć kolegi, tedy w porządku.

Chyba nie na jego cześć, bo to zakonnicy warzą, a on jest satanista.


Hen.

[rbit9n]

najciemniej pod latarnią, proszę ja Ciebie.

[cz4rnuch]

Śpieszcie się kupować biedronkowe kwachy z promocji. Tak szybko schodzą.