Alkohole i fenole
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4391
- Rejestracja: 06.2019
Re: Alkohole i fenole
skubany zaczail sie wczoraj wieczorem, i czekal az tylko na minute sie oddale po dolewke, po czym pobiegl szybko zeby dochlac ostatki, kawy slimaki nie lubia, ale herbatke puchatka juz tak
- wpk
- wpkx
- Posty: 38818
- Rejestracja: 10.2016
- Lokalizacja: Nad Wigołąbką
- Kontakt:
Re: Alkohole i fenole
Dzień dobry Szanownemu Towarzystwu.
Dziś chciałem Wam przedstawić aspekty ryzyka, jakie niesie za sobą spożywanie galarety.
Otóż galaretę, co wszak wiedzą wtajemniczeni, a Wy przecież nimi jesteście, spożywa się przede wszystkim jako zagrychę do wódki.
Jednak zgodnie z tradycją - i przede wszystkim ze zwykłym wymogiem smaku - galaretę, by odniosła smakowy skutek, należy zakwasić.
Tradycyjnie robi się to octem, choć ostatnio ekolodzy preferują sok z cytryny.
Jednak pozostańmy przy klasycznym, choć ponoć wielce szkodliwym dla zdrowia occie (kwestię, czy szkodliwszym niż wódka, pozostawiam dla innych dywagacji).
Więc mamy na stole:
- Talerz z galaretą
- Talerz z chlebem (osobiście preferuję z masłem)
- Flaszkę wódki
- Flaszkę (czy tam inne naczynie) z octem
- Kieliszek
- Sztućce
No i wtedy ryzyko jest poniekąd oczywiste:
a) - galaretę polewamy wódką
b) - do kieliszka wlewamy ocet
Jako fan powyższych specjałów najpierw przedstawiłem Joli tę teorię.
Lecz niedługo po tym osobiście doświadczyłem punktu a), i teraz staram się uważać w dwójnasób.
Dziś chciałem Wam przedstawić aspekty ryzyka, jakie niesie za sobą spożywanie galarety.
Otóż galaretę, co wszak wiedzą wtajemniczeni, a Wy przecież nimi jesteście, spożywa się przede wszystkim jako zagrychę do wódki.
Jednak zgodnie z tradycją - i przede wszystkim ze zwykłym wymogiem smaku - galaretę, by odniosła smakowy skutek, należy zakwasić.
Tradycyjnie robi się to octem, choć ostatnio ekolodzy preferują sok z cytryny.
Jednak pozostańmy przy klasycznym, choć ponoć wielce szkodliwym dla zdrowia occie (kwestię, czy szkodliwszym niż wódka, pozostawiam dla innych dywagacji).
Więc mamy na stole:
- Talerz z galaretą
- Talerz z chlebem (osobiście preferuję z masłem)
- Flaszkę wódki
- Flaszkę (czy tam inne naczynie) z octem
- Kieliszek
- Sztućce
No i wtedy ryzyko jest poniekąd oczywiste:
a) - galaretę polewamy wódką
b) - do kieliszka wlewamy ocet
Jako fan powyższych specjałów najpierw przedstawiłem Joli tę teorię.
Lecz niedługo po tym osobiście doświadczyłem punktu a), i teraz staram się uważać w dwójnasób.
- no_gravity_Carlos
- Posty: 4391
- Rejestracja: 06.2019
Re: Alkohole i fenole
ocet krzepi
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14711
- Rejestracja: 11.2016
Re: Alkohole i fenole
Moja świętej pamięci babcia w czasie stanu wojennego dla rozgrzania i w pośpiechu polała kiedyś mojej mamie kieliszek wódki, który ta łyknęła jednym haustem. Okazało się, że babcia pomyliła wódkę z octem. Moja mama nadal żyje.
Sowy nie są tym, czym się wydają...
- vid3
- Posty: 8567
- Rejestracja: 07.2017
- Lokalizacja: Miasto robotnicze
- Kontakt:
Re: Alkohole i fenole
Ponoć alkohol w procesie utleniana zamienia się w ocet.
Tak, że jeden uj.
Tak, że jeden uj.
- poor
- Rich poor
- Posty: 4076
- Rejestracja: 07.2018
- Lokalizacja: Kraków
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14711
- Rejestracja: 11.2016
- rbit9n
- Ribitibi
- Posty: 9430
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
Re: Alkohole i fenole
niejeden. pomijany jest w ten sposób etap aldehydu octowego, odpowiedzialnego za kaca.vid3 pisze:Ponoć alkohol w procesie utleniana zamienia się w ocet.
Tak, że jeden uj.
nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
- Gdama
- Gdriada
- Posty: 2359
- Rejestracja: 11.2016
- Lokalizacja: Gdańsk/Jantar
- Owain
- Nasz Czelnik
- Posty: 14711
- Rejestracja: 11.2016