Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
- rbit9n
 - Ribitibi
 - Posty: 9582
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
zgadza się, trochę synek nie wyhamował 
			
			
									
									nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Duże straty?
			
			
									
									
						- 
				gavin
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
3 bochenki
			
			
									
									
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Krojone czy całe?
			
			
									
									
						- 
				nordenvind
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
wszedł na trzy kromki
			
			
									
									
						- 
				Krzych_g
 - Posty: 462
 - Rejestracja: 01.2019
 - Lokalizacja: Szczecin/okolica za miedzą
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Po przylocie musiała wypełnić jakieś papiery i później dostała do domu. Ale to było na początku tego syfu. Najlepiej dowiedzieć się we właściwym Sanepidzie bo teraz mogły ich papiery już ,,zasypać''.
- 
				cz4rnuch
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Koronobus.

			
			
									
									
						
- rbit9n
 - Ribitibi
 - Posty: 9582
 - Rejestracja: 11.2016
 - Lokalizacja: Kolonia pod Rzeszowem - Za Torem
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
szybko nie jechał. na szczęście w szyi nie chrupnęło.wpk pisze:Duże straty?



nie, nie tobie ja służę, ja służę bzdurze!
						- wpk
 - wpkx
 - Posty: 39004
 - Rejestracja: 10.2016
 - Lokalizacja: Nad Wigołąbką
 - Kontakt:
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Fakt, mogło być gorzej. Co z tym dalej zrobisz?
			
			
									
									
						- 
				nordenvind
 
Re: Kolejny, cholerny/psioniczny dzień...
Czasami warto po takim wjeździe sprawdzić pod zderzakiem pas tylny.